Wpis z mikrobloga

@Filipterka25: Nie wiadomo, co będzie jutro, więc nie wybiegaj tak daleko w przyszłość. Równie dobrze Ukraina może paść za tydzień, za miesiąc możemy zostać wyrzuceni z NATO lub też sojusz może upaść (nie mów, że to niemożliwe, bo nie takie rzeczy świat widział), a za dwa mamy kacapów w kraju. Jak w takiej sytuacji mogłoby nam pomóc pozbawienie wolności młodych ludzi, którzy nie chcą być tej wolności pozbawieni tylko po to,
Nie wiadomo, co będzie jutro, więc nie wybiegaj tak daleko w przyszłość


@13f14: #!$%@?, planowanie po polsku. Po co odblokowane wyjścia ewakuacyjne w sklepie, przecież nic się w nim nigdy nie paliło, niewolą mnię kurde.

ak w takiej sytuacji mogłoby nam pomóc pozbawienie wolności młodych ludzi, którzy nie chcą być tej wolności pozbawieni tylko po to, aby ich nauczyć obsługi kałacha, gdzie ci ludzie zostaną rozniesieni przez jakieś psy wojny (np.
@Filipterka25:

#!$%@?, planowanie po polsku. Po co odblokowane wyjścia ewakuacyjne w sklepie, przecież nic się w nim nigdy nie paliło, niewolą mnię kurde.


Tak, to planowanie po polsku. "Przejebmy kasę na socjal i schowajmy sobie do kieszeni. A jak będzie wojna, to się pomyśli. Najwyżej jednego z drugim na siłę wcielimy, niech nas bronią, abyśmy dalej mogli im życie uprzykrzać."

Celem szkolenia wojskowego nie jest ogarnięcie obsługi kałacha (to nie jest
Pomijasz, że ludzie nie chcą bronić Polski. Tak zwyczajnie po ludzku. Bo jej nie kochają. Bo nie kochają swoich współobywateli. Bo niby za co mają kochać? Za ciągłe podwyżki podatków? Za rzucanie kłód pod nogi np. przedsiębiorcom? Za stygmatyzowanie pewnych grup? Za wchodzenie z butami w prywatne sprawy? Za przewalanie pieniędzy wyciągniętych z prywatnych portfeli?


@13f14: To niech ci niezadowoleni wyjadą i dadzą znać, czy lepiej im się żyje na emigracji.
To niech ci niezadowoleni wyjadą i dadzą znać, czy lepiej im się żyje na emigracji.


@Filipterka25:

Oczywiście. Ludzie mają tu tak zwane korzenie: rodziny, znajomych, jakoś poukładane życie. Nie jest prosto to wszystko rzucić, a pisanie "jak się nie podoba, to wyjedź" brzmi jak ktoś, kto nigdy nigdzie nie wyjechał na dłużej, niż tydzień. Po drugie: nie każdy jest na tyle zaradny, aby wyjechać i urządzić się gdzie indziej. Ludzie nie
Po drugie: nie każdy jest na tyle zaradny, aby wyjechać i urządzić się gdzie indziej.


@13f14: No więc taki ma walczyć za to, żeby miał gdzie żyć jako ten niezaradny.

Ludzie mają tu tak zwane korzenie: rodziny, znajomych, jakoś poukładane życie.


@13f14: Ten zaś za korzenie.

Oboje powinni zakapować, że wojna nie byłaby skierowana wobec PiS, tylko wobec ich siedzenia w ciepłym #!$%@?łku korzeni czy tam niezaradnego życia.

Dokładnie
@Filipterka25: a nie sądzisz że lepszym dla ocalenia Twoich dóbr byłoby dogadać się z Ruskimi? o ile Usa nie storpedowałyby porozumienia. Przeciez Polska moze wyglądac nielepiej niz UA, a zdziesiątkowani i bez elit nie zasiedlibyśmy przy podziale zysków. W mojej opini wejscie do wojny to koniec projektu Polska. Moze uda się powstrzymac wojne jak nie ogarną mięsa armatniego. Sam sprzeciw wobec poboru moze byc antywojenna iskrą.
a nie sądzisz że lepszym dla ocalenia Twoich dóbr byłoby dogadać się z Ruskimi?


@KoszernyJaszczur: Nikt nigdy nie wyszedł dobrze na dogadywaniu się z ruskimi.

A nawet gdyby - no, w #!$%@? jest dla mnie atrakcyjne obniżenie poziomu życia do poziomu Białorusi, Węgier czy tam innej Serbii.

W mojej opini wejscie do wojny to koniec projektu Polska.


@KoszernyJaszczur: Czy wiesz ile znaczy twoja opinia...?
No więc taki ma walczyć za to, żeby miał gdzie żyć jako ten niezaradny.


@Filipterka25:

Ten niezaradny często znajdzie drogę do granicy i poradzi sobie za nią, jeśli sytuacja go do tego zmusi. Wyjazd w czasie pokoju to ryzyko, na które nie każdego stać. Za granicą jest wielka niewiadoma i start od zera, w kraju jest #!$%@?, ale dobrze znana.
Poza tym Twoje stwierdzenie brzmi: "jak ktoś jest niezaradny, to przeróbmy
Nikt nigdy nie wyszedł dobrze na dogadywaniu się z ruskimi.


@Filipterka25: O, to to. Musimy wspierać Ukrainę, aby wybiła kacapom zęby na dłużej. M.in. po to, aby nas nie najechali, by nie musieć cyrkować ze szkoleniami, poborami etc. czy tym bardziej ginąć.
Poza tym Twoje stwierdzenie brzmi: "jak ktoś jest niezaradny, to przeróbmy go na (cytuję) wkład mięsny (koniec cytatu) do munduru". Niezaradni na to zasługują. Niech ryzykują życie.

Po trzecie: "Niezaradny" to nieraz gamoń. Chcesz gamoni rzucających granatami na froncie i strzelających z dział? Wartość bojowa -500. Świetny plan na obronę kraju (ludzi i ich dobytku).


@13f14: Nie, moje twierdzenie brzmi każdy #!$%@? jeden ma być w rezerwie, i gówno nie obchodzi
@Filipterka25:

To dłużej to będzie kilka lub kilkanaście lat, chyba że wielkim finałem będzie nuklearna zagłada moskwy i kilkunastu innych ruskich miast wraz z mieszkańcami - a na to się nie zanosi.


Nie tylko. Po pierwsze: wciąż jesteśmy w NATO, a po drugie kacapstan może się rozpaść, czego im życzę. To może zlikwidować zagrożenie na dużo dłużej, albo na dobre.

Każdy kiedyś umrze, nie każdemu zdarzyło się żyć. A że po
niech wszyscy wyjadą co mają głowę na karku, a niech zostaną tylko emeryci i poplecznicy pisu.


@s---k: Wyjechałeś już? Czy dopiero kupujesz bilecik?

Jeśli Polska zapewni mi możliwość spokojnego i szczęśliwego życia, tj. będzie maksymalizować moje prawa i wolność i będzie tych praw i wolności bronić, a minimalizować wszelkie zakazy, nakazy, obowiązki, stygmatyzowanie, wykluczanie i inne przymusy i dbać o to, aby takie rzeczy się nie pojawiały.


@13f14: Też popieram