Wpis z mikrobloga

No elo #lublin gdzie zamawiacie jakieś sensowne żarcie?

Od siebie polecam:
Plackarnię - mają dobrą pizzę a czasami uda im się wyjątkowo dobra, pewnie zależy od kucharza, burgery mi osobiscie nie podeszly
Karczma u braci Mazur - mają dostawy z Zana i chyba innych punktów na mapie ale trzeba więcej zamówić zeby dowiezli i czesto czegos nie ma i godziny dowozu tez mocno ograniczone. Dobre jedzonko ale dość ciężkie, żurek #!$%@? w kosmos, pizza nawet ok, polecam "piekielne" czyli schab z jalapeno i mozarella w srodku do tego frytki - te tez maja ok.
Ence Pence na Czechowie - maja spoko salatke grecka, nie wyglada tak dobrze jak smakuje, ale za to smakuje dobrze z tym ich zielonym sosem winegrette czy podobnym xD
Red Rock City - dla mnie najlepsze burgery, nie mowie ze najlepsze ale dla mnie najlepsze
Lampadina la Pizza - dobre zapiekanki, nie wiem czy maja dostawe obecnie
Chisza - polecam zupe ta z miesem nie wiem jak sie nazywala, bralem raz schab i byl bardzo dobry i duuzo miesa ale troche sucho wszystko, mogliby dawac sosow wiecej jakichs takich nie wiem

Szukam czegos wzglednie zdrowego, najlepiej jakis kurczak z ryzem i warzywami - kazdy potrafi zrobic kurczaka ale niewielu potrafi zrobic naprawde dobrego - jak ktos zna knajpe gdzie cos takiego dostane z dostawa ale zeby bylo bardzo smaczne to bede wdzieczny za propozycje elo
Pobierz MlCHAU - No elo #lublin gdzie zamawiacie jakieś sensowne żarcie?

Od siebie polecam...
źródło: comment_1670584259NCxAGRdHTb5jxlpuko6uIt.jpg
  • 11
@MlCHAU: Na tygodniu dowożą, wieczorem w weekendy wyłączają na pyszne wszystkie 3 wymienione. Ale jak zadzwonisz bezpośrednio do Portobello to mają dostawę bez problemu. Do Giuseppe i Włoskiej nie dzwoniłem.
@MlCHAU: odniosę się:
plackarnia- pizzeria sprzed dekady, klasyczna buła zalana sosami czosnkowymi, 15 lat temu może była spoko jak na ówczesne standardy, aktualnie jest pełno lepszych pizzek w lbn (niekoniecznie w dowozie niestety)
bracia Mazur- jeśli chodzi o stosunek cena-jakość to jest ok ale to jednak masówka udająca lepszą knajpę (którą nie jest i nigdy nie była). Jak mieli karkówkę z grilla to było spoko. Raz na jakiś czas opłaca się
@mlek: Zgadzam się co do Chiszy, byłam raz, ale więcej nie wrócę, chinkali było nawet ok, ale szaszłyk dostałam zimny (!!), a mój niebieski dostał jakiś kawałek tłuszczu zamiast mięsa xD Nie rozumiem skąd te zachwyty, no chyba że my pechowo trafiliśmy.

@MlCHAU: Ja polecam Abdul cuda na kiju - tak wiem - kebab, ale mają ciekawe rodzaje mięs (np udziec z jelenia, krewetki) i ciekawie to smakuje (dodatki to