Wpis z mikrobloga

1. Badź sobie Julką i Oskarkiem z liceum czy innego gastronoma/hotelarza
2. Poczuj, że decyzje włądzy mają na Ciebie wpływ i nie zgadzaj się z nimi
3. W przypływie obywatelskiego zrywu zorganizuj protest - i bardzo słusznie
4. Zablokuj jedno z większych skrzyżowań w mieście i #!$%@? na maksa Bogu ducha winnych ludzi jadących do pracy, lekarza czy po prostu wykonujących swoje codzienne obowiązki xD
5. Zostań rozgoniony przez policję - a raczej przez sam widok jądącego radwiozu, bo już sygnał słyszany z daleka zredukował frekwencję protestu o jakieś 70%

Fajnie, że protestują i się nie zgadzają z decyzjami, które ich bezpośrednio dotyczą, ale ktoś mógłby im wytłumaczyć, że protestowanie przeciwko Czarnkowi nie polega na blokowaniu ludziom dojazdu do pracy 400 km od Warszawy xD

#cieszyn #protest #pis
Pobierz NuncjuszPapieski - 1. Badź sobie Julką i Oskarkiem z liceum czy innego gastronoma/hot...
źródło: comment_1670575776fXusOAEe9QdbtvVK0wdGsE.jpg
  • 9
czyli protest słuszny, ale nieważne, czy przyniósł jakiś efekt (czyli na przykład którzyś z #!$%@? kierowców zainteresowali się sprawą), bo Tobie nie odpowiadała jego forma? Spoko.


@sam_szatan: Jeżeli według Ciebie najlepszym sposobem na zwrócenie uwagi na siebie jest #!$%@? drugiej osoby to współczuje ludziom, którzy muszą się z Tobą zadawać
@NuncjuszPapieski: błyskotliwe przejście od rozmowy o tej konkretnej sytuacji do moich poglądów na temat protestów, a nawet współczucia moim znajomym.

Co innego mogą zrobić uczniowie liceów z Cieszyna? Jechać do Warszawy i co?

Protesty z reguły polegają na #!$%@? drugich osób.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@sam_szatan: agrounia nachodząc domy posłów i senatorów wywarla oddolna presję i projekt "piątki dla zwierząt" upadł. trzeba walić prosto w źródło problemów a nie stać na randomowym skrzyżowaniu. Bardziej uciążliwe dla władzy będzie nachodzenie ich biur niż grupka na jakiejś losowej ulicy
@kruliki_w_podrozy: mam jednak wrażenie, że to mocno odmienne sytuacje. Lex Czarnek to fundamenty pisowskiej ideologii, odejście od tych zmian byłoby przynajmniej częściowym przyznaniem racji drugiej stronie.

W moim otoczeniu jest mnóstwo osób niezdających sobie sprawy, kto jest Ministrem Edukacji i uważam takie działania za dobrą próbę uświadamiania. Wierzę, że nawet taki mały protest odebrał przynajmniej kilkadziesiąt głosów PIS-owi w wyborach.