Aktywne Wpisy
HNDelectric_pl +465
Poprzednie #rozdajo cieszyło się dużym zainteresowaniem. Lecimy jeszcze raz. ;) Pomka REEG już dotarła do @Roofy
Obecnie pompka to produkt tygodnia i jest na dobrej promce za 199 zł. -> Reeg Air Pump PRO
REEG Air Pump PRO - jest to obecnie najlepsza pompka tego typu. Pompuje 2 razy szybciej i ma 2 razy większą baterię od innych pompek tego typu np. #xiaomi. Pompką można pompować: #rower 30x #samochody 3-5x #
Obecnie pompka to produkt tygodnia i jest na dobrej promce za 199 zł. -> Reeg Air Pump PRO
REEG Air Pump PRO - jest to obecnie najlepsza pompka tego typu. Pompuje 2 razy szybciej i ma 2 razy większą baterię od innych pompek tego typu np. #xiaomi. Pompką można pompować: #rower 30x #samochody 3-5x #
nanushki +593
Cześć Miraski i Mirabelki, zwłaszcza fani tagu #maklowicz.
Wraz z Panem Robertem i jego wesołą rodzinką zaprojektowaliśmy dwie pary fajnych skarpetek, które myślę, że spodobają się fanom Wielkiego Mistrza. ( ͡º ͜ʖ͡º)
Z tej okazji mam dla was małe #rozdajo jednej pary tych fajnych skarpetek, które widać na pic rel. Warunkiem jest plusik i najlepiej komentarz pod postem. Mogą być sugestie, memy, kadry z filmów #
Wraz z Panem Robertem i jego wesołą rodzinką zaprojektowaliśmy dwie pary fajnych skarpetek, które myślę, że spodobają się fanom Wielkiego Mistrza. ( ͡º ͜ʖ͡º)
Z tej okazji mam dla was małe #rozdajo jednej pary tych fajnych skarpetek, które widać na pic rel. Warunkiem jest plusik i najlepiej komentarz pod postem. Mogą być sugestie, memy, kadry z filmów #
Spośród ludzi, którzy popierają obowiązkowe ćwiczenia, wyodrębnić można łatwo parę grup: są tacy, którzy nie używają argumentów, by uzasadnić swoje zdanie, skupiają się na obrażaniu męskości tych niechętnych. Ok, tych to człowiek nawet nie traktuje poważnie, więc za dużo o nich nie myśli. Są też tacy, którzy uważają, że za korzystanie z "przywilejów" wynikających z bycia Polakiem należy się też jakaś "służba" krajowi. Ok, to przynajmniej brzmi jak jakiś argument, z którym można się zgodzić lub nie.
Najbardziej rozwala mnie jednak inna grupa. Są to ludzie, którzy bagatelizują te ćwiczenia, "bo co to jest miesiąc wfu"? Co najbardziej dziwi mnie w tym podejściu? Te osoby naprawdę myślą, że miesiąc życia to nic i człowiek, który nie szedłby na takie ćwiczenia i tak niewiele jest w tym czasie zrobić. Od razu w głowie mam obraz kogoś, kto w nosie ma swoją pracę, idzie tam odbębnić temat na x h dziennie. Potem wraca do domu, siada na kanapie i siedzi tak aż do nocy po czym powtarza schemat każdego dnia. Taka osoba naprawdę nie umie zrozumieć, że ktoś, kto do pracy podchodzi tak, by jak najwięcej skorzystać z faktu pracowania, to nawet czas spędzony "na robocie" wykorzystuje jako okazję do rozwoju, nauki i samodoskonalenia.
Nie jestem najwybitniejszą jednostką, jaką znam, ale sam na swoim przykładzie mogę powiedzieć, że każdy miesiąc właściwie wykorzystuję na tyle, że "ja sprzed miesiąca" jest dużo głupszą wersją mnie niż "ja obecnie". 45-50h pracy tygodniowo, w które sporo robię i jeszcze więcej się uczę. Do tego 5-10h nauki teoretyczno-praktycznej, 5-10h pracy nad własnym projektem, który planuję kiedyś zamienić w poboczny biznes. To wszystko łączone z obowiązkami domowymi(jestem żonaty). Dlatego też moja niechęć do ewentualnych ćwiczeń(choć jeśli powołają, to pójdę) to nie wynik strachu, tylko kalkulacji zysków i strat. Przy moim schemacie działania, miesiąc wyjęty z życia jest praktycznie nie do odrobienia i spowalnia mój rozwój, z którego państwo miałoby więcej, niż z brania mnie na przymusowego rezerwistę.
@Fattek: to nawet nie chodzi o ten miesiąc. To chodzi o to, że państwo dało sobie furtkę, żeby cię co roku na 3 miesiące wyciągać z życia z krótkim terminem stawiennictwa. Powodzenia w planowaniu wakacji i kontaktach z pracodawcą/kontrahentami. Nigdzie na świecie tak nie ma, nawet w krajach będących formalnie w stanie wojny i mających ZSW jak Korea