Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Panowie czy poprzez #silownia można wyjść z przegrywu? Nie mówię o szukaniu laski bo chyba wycofam się z tego nierównego wyścigu więc raczej olewam związki. Czy siłka ma jakiś wpływ na psyche? Nie wiem poczucie własnej wartości, pewność siebie, więcej zdecydowania w działaniu albo pozwala mieć bardziej wyj3bane? Czy są jakieś benefity dla przegrywa, który chce olać laski i zająć się sobą w profesjonalny sposób a do tej pory prowadził nędzne monotonne życie przeplatane samotną alkoholizacją?
Może wy jakieś plusy zauważyliście przed chodzeniem na siłownie vs po miesiącach/latach ćwiczeń

#mirkokoksy #sport #trening #wychodzimyzprzegrywu #przegryw #blackpill #samotnosc #mgtow #rozwojosobisty

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6390e33b36f4dc3e18fc98e0
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
Pobierz AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Panowie czy poprzez #silownia można...
źródło: comment_1670439782x0VhOcyoEDT1wExP9fW078.jpg
  • 27
@AnonimoweMirkoWyznania: siłownia to taki miecz obosieczny, jak nie masz mordy chada to wiele ci nie da w relacjach z foidami ale napewno się lepiej poczujesz i będziesz silniejszy( dzięki czemu będziesz mógł się bronić przed normictwem) ale też może wpłynąć negatywnie na psyche zwłaszcza kiedy ty będziesz widział w lustrze że masz zajebista sylwetkę i dalej jesteś sam a grube foidy czy chady nic z sobą nie robiąc bez problemu kogoś
Its over dla chłopa : Jesteś zdrowszy fizycznie, trochę lepiej wyglądasz lub dużo lepiej (kwestia np diety) i to w sumie wszysktie plusy. Dla kobiet nadal jesteś przezroczysty. Plus świadomość że wyglądasz lepiej, pocisz się na silce, walczysz z ciężarem i z psychika i nadal jesteś dla kobiet powietrzem.

Ale mimo minusów polecam chodzić żeby po prostu coś porobić i mniej w domu siedzieć. Co za różnica czy kobiety traktują nas jak
PotężnySzef: Mi siłka i ogólnie sport pomógł na kilka sposobów. Zająłem sobie trochę czasu pożytecznym zajęciem, więc siłą rzeczy mniej czasu poświęcam na głupoty. Czuję się bardziej samowystarczalny, mam więcej siły więc mogę więcej zrobić. W pracy nie męczę się tak szybko (pracuję fizycznie), więc nie wychodzę z roboty totalnie zmarnowany. Wejście po schodach kilkanaście pięter nie sprawia mi problemu. Poza tym lepiej wyglądam i jestem z tego dumny. Nie mam
@AnonimoweMirkoWyznania: jeśli jesteś niski/brzydki i zrobisz sobie fajną sylwetkę na siłownie żeby wyrywać dupy, to skonczysz jak ten ex redpillowiec eliot rodger, który wpadł w redpill rage i zaczął strzelać do kobiet

Grunt to odpowiednie nastawienie. Siłownie nie da ci kobiet, kolegów, kasy, niczego. Siłownia da ci tylko ciało i wytrwalość i to tyle. Przy dobrej sylwetce dochodzi zadowolenie z siebie, ale to nie jest zaleta siłowni jak tu ludzie piszą
@AnonimoweMirkoWyznania: ja tu widzę przede wszystkim potrzebę zmiany nastawienia do samego siebie. Siłownia moim zdaniem to całkiem spoko opcja żeby rozładować stres i zadbać o zdrowie, często wymusza też zdrowsze odżywianie, a zdrowa dieta też może poprawić nastrój. Jak ktoś jest nerdem jak ja i zacznie zagłębiać się w metodykę treningu, biomechanikę, programowanie treningowe, badania na temat żywienia czy suplementacji to robi się z tego całkiem sensowne hobby. Natomiast siłownia nie
@Czlowiek_Finn_i_pies_Jake: rower działa dużo lepiej bo:

- nie trzeba się zmuszać do chodzenia na siłownię pełną koksów i oskarków jak ktoś ma fobię społeczną
- ćwiczenia aerobowe działają lepiej na psychikę niż podnoszenie ciężarów, szczególnie jak ktoś ćwiczy sam
- jazda na rowerze ogólnie sprawia przyjemność, nawet jak jest w tempie spacerowym