[Ubiquitin]

#kawa #espresso
Z racji takiej, że w okresie świątecznym będę mieć więcej czasu dla siebie, zainteresowałem się maszynami do espresso. Do tej pory moje jedyne doświadczenie spłycało się do używania ekspresów na kapsułki - wygoda i walory smakowe. Czy jest ktoś kto w miarę ogarnia temat, bądź mógłby zapodać jakieś linki, jak złożyć podstawowy zestaw do robienia dobrego espresso? Podkreślam, że chemexy, aeropressy itp mnie nie interesują, jedynie automatyczne ekspresy na jedno espresso oraz młynki, nie wielkie kombajny. Na co zwrócić uwagę etc.

[Mirkosoft]

@Ubiquitin: Sam się interesuję tematem i wedle mojego researchu taki sensowny entry-level się zaczyna cenowo od Gaggia Classic, czyli ~1500 zł. Do tego np Baratza Sette 30, ~1600 zł (wyższe modele dadzą Ci więcej kontroli, ale 30 spokojnie zmieli na espresso). Albo Wilfa Uniform, ~1500 zł - więc też ten sam przedział cenowy. Chyba że chcesz się bawić w ręczne mielenie to już możesz zmielić espresso jakimś xeoleo albo Timemore za

[NPC_358034]

jedynie automatyczne ekspresy na jedno espresso oraz młynki

@Ubiquitin: zdecyduj się. Ekspresy automatyczne mają wbudowane młynki, osobne są potrzebne jeżeli decydujesz się na zestaw kolba + młynek.

[Mirkosoft]

@NPC_358034: Kolba może być też automatyczna albo ręczna (jak Flair, Cafelat Robot, Kazak Rota, ROK GC)

[kabzior]

@Mirkosoft: Zła terminologia. Kolba to nie automat. A to co określasz ręczną kolbą w świecie kawowym nazywa się dźwignią.

[fotograf_warszawiak]

EDIT: aha, tą Gaggię to trzeba jeszcze zmodować, bo w oryginale ma o wiele za wysokie ciśnienie i trzeba wymienić sprężynkę na 9 bar.

@Mirkosoft: nie tak wiele, jest trochę wyższe, ok. 12.5 bar. I tak bez moda kawa będzie lepsza niż z dowolnego automatu.

[fotograf_warszawiak]

@Mirkosoft: btw, Sette 30 nie nadaje się do espresso. Za słaba regulacja. Minimum 270.