Wpis z mikrobloga

Przykład 1:
Widz: Dlaczego nic nie nagrałeś na Nitro?
Druid: No jak nie? Dla wspierających jest coś takiego jak archiwum live'ów, ale jak wpiszecie na YT "wardega nitrozyniak metin2" to macie tutaj ponad 40 minut z live. Tobie wykopku pewnie chodzi o to czemu nie nagrałem osobnego filmu...

No dokładnie o to pytał. Dlaczego nie nagrałeś na nitro. Live to widzi zapewne jakiś ułamek tego co filmy.

Przykład 2:
Widz: (kolejny donate z podobnym pytaniem) Dlaczego ty i inne commentary nie nagraliście nic o nitro przez tyle lat?
Wardęga: No my nic nie nagrywamy bo nitro płaci nam w koszulkach. I #!$%@?łem się bo za grudzień revo dostał bluzę, a ja tylko koszulki.

No to fajnie ktoś mu zadaje poważne pytanie, a ten już się broni żartem.

#famemma #wardega #wataha
  • 5
Problem w tym że jakby już miał nagrywać o każdym co coś #!$%@?ł. To dosłownie musiałby nagrać film o KAŻDYM. W tym również o samym sobie. Jak się popatrzy na tą topke polskiego yt to każdy tam ma coś za uszami i zasługuje na potępienie
@tujepolska: Racja. Tylko chyba żaden z twórców nie robi tak "ostrych żartów" przez tak długi czas? No i na dodatek przez cały czas jak był tak ciśnięty to nic nie zmienił w swoim zachowaniu. Choć patrząc na te stare telefony to może trochę się zmienił, ale jak na dzisiejsze czasy to nadal jest za mało imo.
@Crankees wiadomo, po mojemu to on doskonale był świadomy tego co robi. Był też świadomy że jak się ogarnie i stanie się normalny to mu spadnie widownia na streamach, bo umówmy się, 90% osób u niego to były dzieciaki które czekały jedynie na dymy i jeszcze go podkręcali non stop. Kilka razy z ciekawości tam byłem i czat u niego to była jakaś porażka. Wiadomo sam to zapoczątkował i zbudował sobie takie
@Crankees nigdy żadnego jego vloga nie widziałem ale wiem jakie wyświetlenia były i trochę mnie to zastanawiało skąd tyle. Na livach też jakoś ciekawie nie było, poza dymami jak się odpalał to nic ciekawego. Więc dokładnie tak jest że utrzymywał swoją pozycję tylko przez dzieciaków głodnych #!$%@? odpalonego "wuja" który jechać non stop po Sandrze.