Wpis z mikrobloga

Zabawne jest jak się zmienia narracja odnośnie kadry w zależności od selekcjonera.

Na Euro 2020 trenował nas zagraniczny selekcjoner i piłkarze byli tak często nazywani patałachami, że nawet w google po wpisaniu tego słowa wyświetlała się nasza reprezentacja. Sousa nie mógł nic zrobić, bo kadra była słaba wedle wykopków. Nawet chcieli mu pisać podziękowania po przegranym turnieju.

Gdy trenuje nas polski selekcjoner, to od razu mamy najlepsze pokolenie historii, które jest marnowane przez polskiego wuefistę.

Cały wykop śmieje się z Polek, że wolą obcokrajowców. A tymczasem Polacy mają dokładnie taką samą mentalność. Dać im dowolnego selekcjonera, byle zagranicznego, to od razu stracą głowę i nie będą potrafili racjonalnie oceniać. Kompleksy względem zachodu to nasza narodowa mentalność.
#mecz #przegryw
  • 8
@Szary_Anon: @Matpiotr: ale tak jest od dawna! Najlepszym przykładem program Europa da się lubić i jego uczestniczy. Niemal każdy stamtąd robił później za eksperta w różnych dziedzinach, bo był zagraniczny xD Byle łajza zza granicy jak pokażą ją w tv jest traktowana jak ambasador danego kraju i trzeba się z nim liczyć.
@Szary_Anon: za Sousy to była metafizyka spotkanie z najwyższym za Michniewicza śmierć jak śmierć.
Ogólnie to sam nie przepadam za grubym, ale nie mogę pojąć, że wykopki z przeciętnego trenera jakim jest Sousa uczynili sobie Boga xD
@Szary_Anon Ale jakby nie patrzeć, na Euro 2020 mieliśmy słabszą kadrę. Graliśmy wtedy wahadłami Puchacz - Jóźwiak, którzy na tym turnieju zawalili nam co najmniej 3 bramki. I to też byli gracze z konieczności, bo wtedy nie mieliśmy nikogo solidnego na LO/PO i LP/PP, kombinowano z cudakami typu Płacheta. Bereszyński też grał fatalny turniej, Szczęsny nie pomógł za bardzo, tamta kadra jedynie miała Modera na środku, który i tak zagrał mocno przeciętnie
@IIIlIII: Graliśmy wahadłami, bo takie ustawienie sobie wybrał Sousa. Tych piłkarzy też wybrał Sousa, a zrezygnował np. z Szymańskiego. Bereszyński nie grał na boku, tylko w środku. Uważasz, że Sousa teraz postawiłby na system z czwórką obrońców i z Bereszyńskim na lewej? Tak też zagraliśmy w barażach ze Szwecją i wygraliśmy.
@Szary_Anon No to przecież napisałem, wymień mi z tamtej kadry solidnych piłkarzy którzy mogli zagrać na bokach obrony i pomocy. Na boki obrony był Puchacz, Rybus i Bereszyński, wszyscy słabi, na boki pomocy byli Jóźwiak i Płacheta. Ja wiem, że był płacz o 4-4-2, a Sousa preferował 3-5-2, ale wtedy nie mieliśmy nawet innego wyjścia przez sytuację kadrową. Bereszyński grał na tej samej pozycji co w klubie i robił błędy, bez porównania