Aktywne Wpisy
ignis84 +631
Jest mi bardzo ciężko, moje nogi są w fatalnym stanie. Perspektywa chodzenia, po prostu przestałam ją widzieć. Dwa lata walki z bólem, walki o powrót do normalności.
Byłam już tak blisko, tak mi się wydawało.
Robiłam duże postępy w szpitalu, na rehabilitacji. Zaciskałam zęby, ale bolało coraz bardziej, aż poruszanie się przestało być możliwe.
Nawet w łóżku, nie mogłam usiąść, w sumie nic nie mogłam. Diagnoza była druzgocąca, nowa bardzo rozrośnięta zmiana,
Byłam już tak blisko, tak mi się wydawało.
Robiłam duże postępy w szpitalu, na rehabilitacji. Zaciskałam zęby, ale bolało coraz bardziej, aż poruszanie się przestało być możliwe.
Nawet w łóżku, nie mogłam usiąść, w sumie nic nie mogłam. Diagnoza była druzgocąca, nowa bardzo rozrośnięta zmiana,
wojtoon +283
#sejm #glupiewykopowezabawy
https://socialblade.com/youtube/c/sejmrppl
Oglądam sobie staty kanału Sejm RP i naszedł mnie taki jeden #!$%@? sprytny plan.
Kanał średnio zyskuje ~10k subów dziennie, a kancelaria sejmu przyznała się, że złożyli papier o nadanie srebrnego przycisku.
A co by było, jakby nakręcić w necie trend na subowanie tego kanału, tak żeby przekroczył milion subskrybcji?
Wyobraźcie sobie jaki to by był viral jakby po wszystkich redditach poszła fama, że kanał polskiego sejmu na jutubie
https://socialblade.com/youtube/c/sejmrppl
Oglądam sobie staty kanału Sejm RP i naszedł mnie taki jeden #!$%@? sprytny plan.
Kanał średnio zyskuje ~10k subów dziennie, a kancelaria sejmu przyznała się, że złożyli papier o nadanie srebrnego przycisku.
A co by było, jakby nakręcić w necie trend na subowanie tego kanału, tak żeby przekroczył milion subskrybcji?
Wyobraźcie sobie jaki to by był viral jakby po wszystkich redditach poszła fama, że kanał polskiego sejmu na jutubie
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Ja nigdy nie chciałam mieć dzieci, od kiedy pamiętam, od podstawówki, przez gimnazjum, liceum potem studia aż do teraz. Dzieciństwo przypadło mi na lata 90, więc nie było jeszcze tyle lewactwa i głośnego feminizmu. Ba, nie mialam wtedy nawet internetu. Nikt nie wywarł na mnie wpływu, nikt mnie do niczego nie namawiał, nikt mi niczego nie sugerował. Sama na to wpadłam, po prostu mając świadomość pewnych rzeczy.
Co jest złego w tym że ktoś nie widzi się w roli matki? To tak jakby mieć pretensje do kogoś, że woli być muzykiem a nie lekarzem xD nie każdy ma predyspozycje do zostania kimś konkretnym, po to jest wolna wola by podążać za własnymi wyborami a nie robić to, co inni chcą. Jak ktoś chce robić karierę to niech robi, może wyjdzie mu to 10 razy lepiej niż urodzenie dziecka w bólach i rezygnacja z własnych potrzeb czy odwracanie życia do góry nogami.
Seksistowskie i chamskie oraz debilne jest również twierdzenie, że kobiety wyzbyły się "jedynej zalety jaką było bycie matką". Przecież to jawna manipulacja! Kobiety są różne, mają różne inne zalety niż produkcja dzieciaków. Ktoś kto postrzega kobietę jedynie pod tym kątem jest ograniczony. Takie teksty to nic innego jak próba wywarcia wpływu na decyzje kobiet, wzbudzenie w nich poczucia winy, bycia niekompletną, niedoskonałą. "Zrobię sobie dzieciaka bo co ludzie powiedzą".
Nie można dać się temu omamić, dzieci powinny mieć kochających rodziców, a nie czuć, że urodziły się z łaski starych którzy chcieli uniknąć plotek, becikowego a w zamian dostać 500+.
#logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #dzieci #antynatalizm
@Quentof: czy to ma być subtelna porada, aby strzelić sobie bombelka, bo koleżanki mają/będą mieć i czeka ją posucha towarzyska? XD skąd
@Quentof:
Dlatego nie wiem czy będę mieć koleżanki, i nie przerzuce się na kolegów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niby tak, ale pada argumentacja o niskiej dzietności państwa i zawładnięcia "cywilizacji zachodu przez cywilizację gdzie dzieci jest dużo" ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Dokładnie to. Tyle jest patologii rodzinnej, niechcianych dzieci, ale jak ktoś świadomie z dzieci rezygnuje, wiedząc że były właśnie takim dennym rodzicem, to jest kwik. Nie mam pojęcia z czego to wynika, jedynym sensownym powodem może być tylko zawiść, że
To jest dla mnie w ogóle jakieś niepojęte żeby tak idealizować rujnowanie sobie życia, czy pracoholizm, czy nie wiem jak to nazwać ¯\_(ツ)_/¯
#!$%@?ąc już od dzieci. Ja w zasadzie nie mam koleżanek, ale jakbym miała to pewnie byłyby już dzieciate. I teraz facet sobie w weekend wyjdzie do kolegów na piwko a ja nie mam za bardzo z kim, bo brak koleżanek, jednak jeśli trafiłby się jakiś kolega, to nie miałabym problemy by wyjść, tylko znowu jest to źle widziane przez niektórych, bo w końcu mam niebieskiego to co mi towarzystwo innych