Wpis z mikrobloga

Dla mojego pokelenia, ostatnich lat powszechnego poboru, nie było ważniejszej sprawy po szkole średniej niż uniknięcie woja.
Sam po maturze, w pierwszym miesiącu studiów, dostałem z WKU regularny bilet do dobycia zsw, a to dlatego, ze nie donisolem w terminie zaświadczenia z uczelni. Szczęściem papier sprawnie zadziałał.
Muszę tu uczciwie dodać, że były to g... studia zaoczne, których głównym celem było uniknięcie woja.
Chłopaki uciekali za granicę, mieli potem różne problemy przy powrotach do kraju. Płaciło się łapówki, za 2-3 ówczesne wypłaty lekarzom czy wojskowym z WKU, za kat d w książeczce, a byli i tacy którzy robili sobie krzywdę byle by uniknąć roku służby. Była tez oczywiście metoda desperacka w stylu, jedyny żywiciel rodziny...

Dlatego też w pełni rozumiem obawę przed powołaniem i przywróceniem zsw. Niestety rzeczywistość tutaj jest brutalna i specjalnego wyboru nie zostawia. Takie do setek lat miejsce plebsu. Warto sobie przypomnieć, że USA prowadząc nie swoją wojnę, w azjatyckiej dzungli brało na wojnę czy się chciało czy nie...

#obowiazkowecwiczeniawojskowe
  • 14
Płaciło się łapówki, za 2-3 ówczesne wypłaty lekarzom czy wojskowym z WKU, za kat d w książeczce, a byli i tacy którzy robili sobie krzywdę byle by uniknąć roku służby. Była tez oczywiście metoda desperacka w stylu, jedyny żywiciel rodziny...


@KrolWlosowzNosa: juzefie świenty xD

Czy w tej bajce kręcenie wora było też dla osób wybierających służbę zastępczą?

Sam po maturze, w pierwszym miesiącu studiów, dostałem z WKU regularny bilet do dobycia
Chłopaki uciekali za granicę, mieli potem różne problemy przy powrotach do kraju. Płaciło się łapówki, za 2-3 ówczesne wypłaty lekarzom czy wojskowym z WKU, za kat d w książeczce, a byli i tacy którzy robili sobie krzywdę byle by uniknąć roku służby. Była tez oczywiście metoda desperacka w stylu, jedyny żywiciel rodziny...


@KrolWlosowzNosa: albo odbywałeś służbę w głebokim PRL albo służyłeś w polsce Z albo opowiadasz koszałki opałki młodzieży.
Przede wszystkim
@thorgoth: żaden PRL I żadne koszalki, 97-98 rok. Zastępczej nie dostawało się z automatu. Nawet na g.. studia trzeba było mieć maturę i odbyć chociaż 'rozmowę kwalifikacyjną', albo iść do eliytanej uczelni prywatnej i bulić kokosy, ale też z maturą. Po zawodówce miałeś zamkniętą ta drogę, a tam uczyła się masa chłopa.
D na lęki, to w życiu nie słyszałem. Zresztą hasło lęki, brzmiało wtedy jak strach przed sprawdzianem, najwyżej.
Studia
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@KrolWlosowzNosa:

USA prowadząc nie swoją wojnę, w azjatyckiej dzungli brało na wojnę czy się chciało czy nie...


To prawda, warto tu przypomnieć niesławną "draft lottery". Z drugiej strony, w Wietnamie służyło 2,7 miliona ludzi ale "tylko" 25% stanowiły osoby powołane, reszta to ochotnicy. Co ciekawe, spora liczbę ochotników stanowiły osoby wykształcone i pochodzące z bogatych rodzin, czyli takie, które prawdopodobnie mogłyby od poboru się wywinąć. Co w żaden sposób nie zmienia