Wpis z mikrobloga

@clevage: Naprawdę nie widzisz problemu, że wyskakuje z #!$%@? zachciankami, a ty stajesz na głowie, żeby je spełnić? Ona chce, to niech ona szuka, niech sama do sklepu #!$%@? i niech z własnej kieszeni zapłaci. Tak to wygląda, gdy nie jesteś beciakiem.