Wpis z mikrobloga

Te uczuć, kiedy trafiasz na starego bloga i dowiadujesz się, że było bardziej #!$%@? niż pamiętasz

"M. drugą noc śpi na kanapie w salonie. Kiedyś mówił, że nie może beze mnie zasnąć, a teraz wybrał...
Podobno ma mnie powyżej uszu
Teraz będzie trzeci tydzien jak nie wychodzę z domu
Głównie płaczę całymi dniami i nic nie robię
Wczoraj umyłam się cała po 5 dniach.
Opuściłam 2 na 3 wizyty u psychologa.
Niedługo przestaną mnie tam zapisywać. M. się o tym dowiedział i się wkurzył
Od kogoś innego dowiedziałam się, że to strasznie nieodpowiedzialne
Coraz częściej mam myśli samobójcze.
Powiedziałam M. że bardzo nie chce mi się żyć. Kazał przestać mi tak mówić. I już nie mówię. Zachowuję wszystko dla siebie. A potem ludzie zadają mi dziwne pytania jak "Czemu nie umiesz powiedzieć, co myślisz? ani jak się z czymś czujesz?"
Ciche dni, nie odzywamy się do siebie. Podobno potrzebuje kilka dni przerwy, rozumiecie?
Ja nie rozumiem."

w porównaniu z dzisiaj to teraz jestem okazem świetnego zdrowia psychicznego, mimo łykania SSRI