Wpis z mikrobloga

Niby żyję, ale w ogóle tego nie czuję. Wegetacja i cierpienie. Z każdym dniem czuję się gorzej i uzmysławiam sobie, że tracę kolejny dzień młodości. Jestem więźniem własnego s----------a i nie potrafię się mu przeciwstawić. Czuję się mentalnie ograniczony. Sam nie wierzę w to, jak wygląda moje istnienie. Jak to możliwe, by przez tyle lat nic się nie zmieniło? Przemijam niczym liście na drzewach. Z tym, że na wiosnę wcale się nie odradzam, a kontynuuję coraz bardziej wybrakowany. Toż to niepojęte.

#przegryw #s----------e #depresja #samotnosc
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@ToJestNiepojete: a próbujesz coś zmienić? To nie jest łatwe zapewne, ale coś robić chyba powinieneś, żeby nie żałować i nie pisać takich postów. Towarzystwo innych ludzi zawsze pomaga.
  • Odpowiedz