Wpis z mikrobloga

@albo_wutka_albo_buk: Tylko PiS beznadziejnie zrobił ten podatek. W zasadzie jego pierwotne założenia zostały całkowicie zaorane i nie spełnia on żadnej innej roli, poza wyciąganiem kasy z portfela.

Po pierwsze to obejmuje on słodziki, czyli jest nakładany na substancje, których kaloryczność jest znacznie mniejsza niż cukru i pomagają one zmniejszyć ilość pochłanianych kcal.

Po drugie progi podatkowe są idiotyczne, bo standardową stawkę 50gr płaci się już do 5g cukru (lub jakiejkolwiek zawartości
@albo_wutka_albo_buk: @eloszka911 Nie wiem czemu ludzie tak straszą cukrem i mówią że to biała śmierć. Ja jem cukier odkąd pamiętam, codziennie 2x herbata z cukrem, coś słodkiego wpadnie na przekąskę itd. Ponad ćwierć wieku na karku i jakoś forma się trzyma, wyniki krwi dobre, nie jestem otyły ani tłusty. Za młodu to nawet cukier w kostkach się jadło bo smaczny był.
Natomiast jeśli porównać dopłatę do coli z np. sokiem, to oba łapią się na podstawową stawkę, ale cola jest niewiele tylko droższa,


@venividi: poczekaj to tylko na te chwile. Rząd chce opodatkować cukier w napojach i sokach które mają 20 % soku z owoców - naturalny cukier też już jest bardzo zły. To wszystko będzie darzyc do tego, że naturalne wytwory będą droższe od tych chemicznych i bardziej szkodliwych dla zdrowia.