Wpis z mikrobloga

Na grupie na FB, gdzie ludzie pomagają początkującym osobom w nauce pythona, pojawil się wczoraj wpis:


Innymi słowy autor chcialby przewidywać zdarzenia losowe na podstawie wczesniejszych wynikow, które sa od siebie kompletnie niezależne.
Jak ktoś mu wytyka bezsens tego pytania to OP komentuje w stylu 'jeżeli nie rozumiesz, to nie jest post dla ciebie' czy 'Ale wiadomo jak to zwykle polaczki... jak czegoś nie rozumieją to próbują udowodnić, że są w tym temacie najmądrzejsi. Naprawdę żenada'.
Programowanie naprawdę nie jest dla wszystkich.

Jakby ktoś myślał, że może autor tego wpisu został źle zrozumiany - to nie został, podrzucam cytat z jego wypowiedzi 'Chociażby jeżeli pudełko nr 33 bylo 2 razy z rzędu puste, to ze stanie się tak 3 raz jest juz dużo mniej prawdopodobne'.

#python
  • 7
@venomik: z rachunku prawdopodobieństwa zawsze byłem noga, ale to chyba jest że p=100/300
czyli masz prawdopodobieństwo 30% że trafisz pełne pudełko

... a on chciałby 70% ;)
potrzebna mu wróżka. albo lepiej - powiedźcie że to zadanie dla sztucznej inteligencji (to takie modne teraz) w python i macie gościa z głowy na rok zanim zkuma że to niemożliwe ;)

Po prostu niektórzy muszą przekonać się na własnej skórze zanim zawierzą nauce