Wpis z mikrobloga

Kupiłem ostatnio #stellaris na promce, a gram od lat w #eu4 więc powiedzcie mi czy też jest taki wysoki próg wejścia w tą grę?
Na razie grałem 5h z samouczkiem i Konsolą i nie ograniam za bardzo co mam robić, gdy nie trzeba martwić się o gospodarkę.
Są jakieś ciekawe mechaniki, które powininem poznać?
  • 20
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@deyna:

nie ograniam za bardzo co mam robić, gdy nie trzeba martwić się o gospodarkę.

Zdobywać układy, kolonizować planety, niszczyć wrogów.
@deyna: No to tam jest większość rzeczy opisana. Główna różnica między stellarką a EU jest taka, że w tym drugim ciężko rolepleyować bo mapa sama się maluje. Ja w stellarkę gram, gdy wpadam na pomysł jakiegoś fajnego imperium (jakieś nazistowskie czyszczenie galaktyki z obcych to klasyk). Na początek możesz pobawić się w impierium technologiczne i odkrywanie tajemnic galaktyki. Wykopaliska i eventy są dość interesujące, szczególnie z modami. Jak napotykasz jakiegoś złola
@CralencSeedorf: gram maszynami Homologami z Tebrisu. Kilka planet skolonizowanych, armia zrobiona więc chyba czas zacząć wojnę. Trzeba mieć claimy na planety żeby je zdobywać? Tak sobie popróbuję z konsolą, zanim nie zorientuję się bardziej
@deyna: nie wiem, jak to jest w EU4, ale Stellaris nie było specjalnie trudne do ogarnięcia.
Nie wiem, czy i jakie DLC masz, bo one potrafią dużo pozmieniać w rozgrywce, ale generalna zasada jest taka, że po ok. 200 latach galaktykę czeka potężny kryzys, do którego musisz się przygotować (czyt. zbudować DUŻĄ flotę, gdzie DUŻA flota = 300-500k siły). W międzyczasie rozwijasz swoje imperium, podbijasz wrogów, zawierasz sojusze, kolonizujesz planety, prowadzisz
Nie wiem, czy i jakie DLC masz


@MostlyRenegade: mam wszystkie

O kryzysie już czytałem trochę.

rozwijasz swoje imperium, podbijasz wrogów, zawierasz sojusze, kolonizujesz planety, prowadzisz badania


to jak w eu4
@MajoZZ: Na przykład, którą rasą lepiej kolonizować , tymi tebrisami czy homologami? Mogę komuś wjechać do królestwa wojskiem bez żadnych roszczeń?
@deyna: rasy nie mają aż tak wielkiego znaczenia. Możesz też tworzyć swoje wg własnego upodobania. Kolonizować i tak musisz, bo z jednej planety nie dasz rady się utrzymać. Najłatwiej jest kolonizować wszelkiego rodzaju maszynami, bo nie dotyczy ich problem zdatności do zasiedlenia (tj. wszystkie planety kolonizowalne są dla maszyn zdatne w 100%). Aby rozpocząć wojnę nie potrzebujesz żadnego pretekstu. Tu wszystkie chwyty są dozwolone.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@MostlyRenegade: inwazja nanitow juz dawno nie jest problemem. Ai teraz nie robi rusha na odkrycie L gate. Nawet jak wychodzilo szybko to spokojnie bylo to do ogarniecia
@deyna: Nie ma to większego znaczenia. Kolonizujesz i tyle. Ważne co wybierzesz w rozwojach (te takie duże bonusy z wybieraniem).

Mogę komuś wjechać do królestwa wojskiem bez żadnych roszczeń?

Tak i nie.

Są nacje gdzie wypowiadasz wojnę i nie musisz mieć roszczeń. Przejęty układ od razu należy do ciebie i w drugą stronę. Są to wszelacy asymilatorzy zjadacze itp.
@deyna: Nie pamiętam co jest w eu4. Możesz zobaczyć w kontaktach (chyba tak ta zakładka miała) siłę względem ciebie, technologie i stosunek. Na początku jednak musisz obce cywilizacje odkryć. Część rzeczy może też być na początku zasłonięta ze względu na brak wywiadu.
@deyna:

rush krążowniki i samoloty
potem buduj flote "pustych" krążowników z samymi samolotami żeby było jak najtaniej i najszybciej + normalne korwety do ich ochrony albo lepiej niszczyciele w trybie eskorty
ustaw krążowniki na lotniskowce

i cyk wygrywasz każdą bitwę w early nawet z znaczne silniejszym wrogiem.
Dzięki temu możesz np. szybko podbić sąsiada zabrac mu jego planety powiedzmy ty masz 5 on miał 5 teraz ty masz 10 jesteś 2x