Wpis z mikrobloga

Ilość ofert wynajmu mieszkań przebiła właśnie szczyt z analogicznego okresu w zeszłym roku. I cały czas rośnie. Jak to możliwe, w otoczeniu całkowitego zniesienia lockdownów i wojny na Ukrainie?

1. W 2021 oddano do użytku najwięcej nowych mieszkań od czasów Gierka, nieco ponad 220k. To nie koniec, bo w budowie jest blisko 800k, najwięcej w UE.

2. 2020-2022 to ogromne nadmiarowe zgony z powodu covid, przy jednoczesnym spadku liczby urodzeń.

3. Sprawdza się ankieta z września, że w ciągu 3 miesięcy 1/3 uchodźców chce stąd wyjechać. W szczycie mieliśmy ponad 1 mln peseli z Ukrainy, teraz spadło już do ok. 800k.

4. Większość uchodźców nie chce tutaj zostawać. Albo mimo wszystko planują wrócić na Ukrainę, albo wyjeżdżają dalej. Putin co chwilę grozi czymś Polsce i czy to sensowne czy nie zapuszczanie tu korzeni dla takiego uchodźcy nie jest idealną opcją. Diaspory Ukraińców są też dalej na zachodzie - taka ciekawostka, sporo jest w Kanadzie.

5. Rosnąca inflacja powoduje, że ludzie ograniczają wydatki. Pierwszą rzeczą na której tnie się koszty jest wynajem mieszkania lub zmiana na inne, mieszkanie z rodzicami itd.

6. W wielu firmach praca zdalna stała się standardem. Szczególnie na dużej części stanowisk w IT - ludzie się już przyzwyczaili nie chcą tego zmieniać, bo produktywność jest podobna, a często nawet większa.

Long story short: najbliższe miesiące to dalszy, bardzo dynamiczny przyrost ofert pod najem ze spadającym popytem.

Czarne łabędzie, które mogą zamiast erozji doprowadzić do szybkiego załamania tego rynku:

- Zakończenie wojny na Ukrainie. Tu podtrzymują, że w kilka tygodni wyjedzie kilkaset tysięcy uchodźców.

- Podatek od pustostanów, zakaz airbnb.

Czarne łabędzie, które mogą doprowadzić do szybkiego wzrostu cen:

- Eskalacja wojny na Ukrainie, np. Rosja zajmuje cały pas po Odessę. Chociaż wydaje mi się to mało prawdopodobne.

- Obniżenie stóp procentowych do poziomów poniżej 2%, dynamiczny spadek inflacji. To też raczej niemożliwe, ale kto wie.

#nieruchomosci #ekonomia #gospodarka #wynajem #wkpinvestments
  • 11
Ciągle forsujecie te bajeczki?


@elf_pszeniczny: rzuć chociaż jedną nazwą korpo, która nie przeszła na zdalke. We Wrocławiu to już standard - Credit Suisse, IBM, BNY Melon, Capgemini, Hawlet Packard, Dolby, Volvo - wszędzie obowiązuje model pracy zdalnej.

Pracy zdalnej nie ma tylko dla pracowników parków maszynowych, taśm czy laboratoriów gdzie fizyczny pracownik potrzebny jest na miejscu, np. technik w takim Volvo autobusu zdalnie nie zbuduje.
@elf_pszeniczny: możesz mieszkać gdzie chcesz, biura pełnią funkcje spotów dla pracowników którzy chcą raz czy dwa w tygodniu wyskoczyć, by spotkać się z kolegami albo załatwić coś w mieście, obłożenie tych biur wynosi mniej niż 10% bo nikt nie chce marnować czasu ani pieniędzy na dojazdy. Firmy nie rezygnują całkowicie z biur bo to wciąż jakiś attract dla pracowników, na zasadzie jest biuro w centrum - możesz korzystać ale nie musisz,
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@mookie: znam wiele osób na wynajmie co muszą być 2x w tygodniu w biurze i jakoś nikt nie zrezygnował ze swojego mieszkania. A tym bardziej jeśli kupili własne xD

Jak dla mnie to efekty tej polityki zobaczymy dopiero stopniowo na przestrzeni lat. Poza tym branża IT to jest mała liczba mieszkańców mimo wszystko.
tak, a zlikwidowali już swoje biura w centrum? Czy ciągle praca hybrydowa czyli nadal musisz mieszkać w okolicy żeby raz w tygodniu być w biurze, a nie w Bieszczadach?


:))))))))))))))))))))

to ja pracujac w IBM w 2015 mialem juz model hybrydowy - 2 dni w tygodniu home office byly z automatu.... 2015 rok, a to nie byl wynalazek tego roku, tak tam bylo OD ZAWSZE, dlatego tak lekko liczac 1/3 ludzi w
Long story short: najbliższe miesiące to dalszy, bardzo dynamiczny przyrost ofert pod najem ze spadającym popytem.


@mickpl: dziwne bo w weekend przeglądałem oferty i jak zarzuciłem filtr NORMALNYCH cen to ogłoszeń było tyle co kot napłakał.

6. W wielu firmach praca zdalna stała się standardem. Szczególnie na dużej części stanowisk w IT - ludzie się już przyzwyczaili nie chcą tego zmieniać, bo produktywność jest podobna, a często nawet większa.


@mickpl: