[N331]

Nie rozumiem, nie potrafię ogarnąć jak zakupy MON są pozytywnie odbierane w społeczeństwie nawet wśród przeciwników PiSu. Żyjemy w Polsce, u nas przez brak dofinansowania zrodziły różne patologię, a czego efektem są ponad nadmiarowe zgony. Przodujemy w rankingach samobójstw, wypadków drogowych, umieralności na choroby... mamy problemy z leczeniem Polaków. Zapewnieniem szczęśliwego życia społeczeństwu by nie miało problemu psychicznych. Ogólnie kolejne rządy zaniedbały Polaków. Więcej nas zginęło i będzie ginęło od niekompetencji rządu niż od wojny z ruskimi. Naszym wrogiem jest PiS, nie Putin. Rosjan ogarniemy z NATO jak coś. Nie musimy się zbroić niczym Korea Północna zmieniając państwo na militarne. Obecne zakupy dla armii to przyrost formy nad treścią. Znacznie powyżej naszego poteciału PKB. Już teraz nie jesteśmy w stanie utrzymać naszego wojska. A dojdą jeszcze nowe rzeczy. I zamiast przeznaczyć 2.9 mld zł na naukę przyszłej kadry medycznej, której brakuje nam już teraz a będzie tylko gorzej, to kupujemy dwa niepotrzebne okręty bo admirał gwiezdnej floty jest starym dziadem i nie wytłumaczysz mu że minęło 50 lat i teraz są inne czasy.

https://biznesalert.pl/szwecja-polska-okrety-rozpoznania-elektronicznego/

#rosja #wojna #polityka #polska

[manjan]

@N331: jak ruscy wjadą to NATO ich przepędzi, ale narobią zniszczeń na o wiele, wiele więcej niż cena sprzętu wojskowego, który kupujemy.

dlatego dobrze, że się zbroimy, bo jak wjadą, to my ich wypędzimy daleko za Moskwę.

[emenems]

@N331: potrzeba bezpieczeństwa jest drugą w piramidzie maslowa zaraz po potrzebach fizjologicznych.
Kreacja strachu, właściwa narracja, społeczny dowód słuszności plus oczywiście wpajana nam od dziecka dziwna odmiana patriotyzmu i tak, popieramy niepotrzebne wydatki które obciąża nasza gospodarkę.
Jeszcze wczoraj czytałem tu jakiegoś pisowca ze to TYLKO 3% PKB.
A partia potrzebuje populizmu i demagogii bo rok wyborczy
Łatwo to jeszcze zestawić z "my uzbrajamy, tamci rozbrajali"

[nobrainer]

@N331: czy ty jesteś normalny ??

jest koszt alternatywny - albo masz siłe się bronić, albo Polska do linii Wisły mogła być zniszczona totalnie jak Ukraina

Z ostatnimi zdaniami się zgodzę , ze wojskowi poczuli pismo nosem i kupują wszystko co da się kupić , bez strategii użycia

Czy w przypadku wojny z Rosją mamy czekać aż będą nam wyżynać miasta, czy jednak robimy siły ofensywne by toczyć wojnę na Białorusi