Wpis z mikrobloga

@mug3n: Chociażby to, że "#!$%@?ą prawo, policję etc.", a jak dzieje się dym jakiś (Elba), to powołują się na prawa, wzywają policję itp. :P Nie lubię hipokryzji. A przede wszystkim, nie przestrzegania świętego prawa własności .
@gryfek: Ja, powiem Ci szczerze, lubię tezy anarchistów. I nie chodzi mi o tępych punków wołających "#!$%@?ć policję" etc., czy tępych kiboli co się nazywają narodowcami. Chodzi mi o konkretne idee. Przykładowo, decentralizacja władzy - lokalna społeczność zawsze ma większą wiedzę na temat własnych potrzeb niż scentralizowana władza, równość społeczna, no i odrobina socjalizmu, ale odrobina, przy zachowaniu wolności i dobrowolności współpracy (sic!) Odrzucanie państwa, mimo wszystko jest dla mnie totalną
@mug3n: Decentralizacja spowodowałaby powrót do epoki rozbicia dzielnicowego. To nie sprzyja zamożności nikogo, a jedynie naraża na zagrożenia z strony najeźdźców. To byłby zbyt skomplikowany organizm, nie da się wyeliminować konfliktów, a wiec zaliczam to do utopii. Nigdy nie będzie równości społecznej. Są ludzie lepsi i gorsi. Bardziej i mniej potrzebni, którzy zasługują kolejno na więcej i mniej.

A ja nie piszę o punkach, bo sądzę, że ci obrońcy Elby chociażby
@gryfek: Jeśli decentralizację rozumiesz w ujęciu rozbicia dzielnicowego, a nie silnej władzy lokalnej nastawionej na rozwój ekonomiczny regionu a nie transportowanie dóbr do biedniejszych regionów, jak to ma obecnie miejsce na przykładzie Polski a i Polski b, to nie dojdziemy do porozumienia. Dla mnie, jest to hamowanie rozwoju danego regionu i tym samym szkodzenie ogółowi. Władza centralna tak na to nie patrzy, tylko równa ubytki - dzięki temu bogate regiony tracą
@mug3n: Ubytki równają socjaliści w państwach takich jak Polska. W monarchiach chodzi o jak najlepsze wykorzystanie terenów, nikt nie robi z terenów dobrych rolniczo pseudonowoczesnego regionu itp. Jedni robią szamę, drudzy wydobywają węgiel. bardzo denerwuje mnie wpompowywanie pieniędzy w wschód. Oni mają być spichlerzem kraju a nie drugim zagłębiem Ruhry.
@mug3n: Ale monarcha powinien być, bo przynajmniej dbałby o to, aby coś zostawić synom, zapisać się w historii. Dbałby o własne podwórko, a dziś mija kadencja i wszyscy mają państwo w dupie.