Wpis z mikrobloga

Dzisiaj specjalny raport #codziennyisw z 28 listopada na temat rosyjskich pozycji obronnych. Ofensywa w wielu miejscach praktycznie ustała przez złe warunki pogodowe i błoto. Ci co śledzą raporty, które tłumacze pewnie wiedzą, że od dłuższego czasu Rosjanie niemal wszędzie starają się umacniać i budować fortyfikacje obronne by przygotować się na ukraińskie ofensywy. Widać to w zasadzie na wszystkich fragmentów frontu: lewobrzeżny Chersoń, Zaporoże, Mariupol, północny Ługańsk a nawet Krym! Mimo to wydaje się, że te linie nie sprawdzą się dobrze w przypadku prawdziwej ofensywy. Więcej we wpisie poniżej a zdjęcia umocnień w komentarzach:
------------------------------

Rosyjskie wojsko wyraźnie bierze pod uwagę możliwość, że siły ukraińskie mogą przekroczyć Dniepr i przeprowadzić operacje we wschodnim obwodzie chersońskim, potencjalnie zagrażając wszystkim krytycznym naziemnym liniom komunikacyjnym z Krymu do stałego lądu. Siły rosyjskie kopią linie okopów i obszary koncentracji we wschodnim Chersoniu od początku października 2022 roku w oczywistym przygotowaniu do wycofania się z zachodniego brzegu Dniepru i miasta Chersoń.Wojska rosyjskie przygotowują się albo do obrony w głąb, albo do prowadzenia operacyjnych lub strategicznych operacji opóźniających. Siły rosyjskie wyraźnie nie oczekują, że będą w stanie zapobiec przedostaniu się sił ukraińskich na drugą stronę rzeki, Rosjanie nie nadają też priorytetów pozycjom obronnym, które miałyby powstrzymać taką przeprawę. Rosyjskie wojsko stwarza warunki do przeciągającej się obrony we wschodnim obwodzie chersońskim, która mogłaby pozwolić na utworzenie solidnego ukraińskiego schronienia na wschodnim brzegu Dniepru. Poniższa ocena analizuje rosyjskie ułożenie obronne i ocenia oczekiwania dotyczące przebiegu operacji prawdopodobnie kierujących wyłącznie tym ułożenie. Ocena ta nie próbuje określić, czy siły ukraińskie zamierzają przekroczyć lub są w stanie przekroczyć Dniepr w tym regionie i nie oferuje żadnych prognoz dotyczących tego, czy podejmą taką próbę.

Siły rosyjskie umacniają swoje pozycje wzdłuż krytycznych we wschodniej części obwodu chersońskiego przed ewentualną przyszłą kontrofensywą ukraińską. Zdjęcia satelitarne pokazują, że siły rosyjskie priorytetowo traktują kopanie okopów i wznoszenie obrony przeciwczołgowej o kształcie smoczych zębów wzdłuż naziemnych linii komunikacyjnych, które łączą siły rosyjskie na wschodnim (lewym) brzegu Dniepru z południowo-wschodnimi tyłami w obwodzie chersońskim i na Krymie, a także ze wschodnimi obszarami tylnymi wokół Melitopola w obwodzie zaporoskim. Większość z tych fortyfikacji polowych znajduje się bezpośrednio na samych liniach zaopatrzenia i jest zorientowana przede wszystkim prostopadle do samych dróg. Przypominają więc raczej rozbudowane blokady drogowe niż części spójnych linii obronnych.. Siły rosyjskie silnie ufortyfikowały także pas ziemi o szerokości 3 km, oddzielający Mierzeję Kinburnowską od stałego lądu Obwodu Chersońskiego oraz wzdłuż plaż bezpośrednio na południe i wschód od tego pasa.

Rosyjskie pozycje obronne sugerują, że rosyjskie dowództwo wojskowe postrzega perspektywę ukraińskiej kontrofensywy przez Dniepr jako poważne zagrożenie. Układ rosyjskich umocnień na Mierzei Kinburskiej i wokół niej sugeruje, że siły rosyjskie nie spodziewają się utrzymania pozycji na samej mierzei, jeśli siły ukraińskie przeprowadzą silniejszy kontratak na mierzeję. Siły rosyjskie najprawdopodobniej spodziewają się, że siły ukraińskie bez większych problemów zajmą Mierzeję Kinburską, ale zamierzają uniemożliwić im wyjście poza półwysep i bronić się przed atakiem amfibii na tereny bezpośrednio otaczające połączenie półwyspu z obwodem chersońskim. Warstwowe linie obrony zapewniają siłom rosyjskim wiele pozycji awaryjnych, gdyby jedna linia obrony upadła, a pozostałe pozostały nienaruszone. Obrona w pobliżu mierzei sugeruje, że siły rosyjskie obawiają się, że siły ukraińskie mogłyby się na niej lub w jej pobliżu osiedlić i wykorzystać tę bazę do rozpoczęcia działań od zachodu przeciwko ich pozycjom obronnym, które poza tym są generalnie nastawione na obronę przed kontratakami z północy.

Rosyjskie pozycje obronne są zoptymalizowane do obrony przed siłami ukraińskimi, które będą próbować posuwać się wzdłuż dróg, a nie przejeżdżać przez pola i nieużytki, jak to wcześniej robiły siły ukraińskie. Siły rosyjskie skoncentrowały większość swojej obrony w wielu miejscach dróg, tworząc tylko kilka pozycji obronnych na otwartych polach pomiędzy autostradami. Jednakże siły ukraińskie przeprowadziły wcześniej długie wypady w obwodzie charkowskim, aby wykorzystać swój sukces w przełamaniu rosyjskich linii obronnych w pobliżu Bałakliji, co umożliwiło im szybsze natarcie i otoczenie rosyjskich silnych punktów, takich jak Kupiańsk i Izium , oraz zepchnięcie sił rosyjskich z rzeki Doniec w obwodzie charkowskim do granicy z Rosją.

Większość rosyjskich fortyfikacji polowych we wschodnim Chersoniu jest mimo wszystko zoptymalizowana do obrony przed jazdami wzdłuż dróg i byłaby bardzo podatna na ataki przez otwarty teren.  Wiele umocnień przy drogach nie sięga daleko poza same drogi, często tylko na tyle, by zapewnić dobre pole ostrzału z obu stron na samą drogę. Większość z tych pozycji ma otwarte flanki kończące się na środku pól. Flanki często nie są dobrze zaprojektowane, aby odpierać lub bronić się przed atakami z boku lub z tyłu. Ponadto wiele z tych pozycji nie znajduje się w taktycznej odległości od siebie, co sprawiłoby, że każda z nich byłaby podatna na ukraińskie taktyczne otoczenie. Zdjęcia satelitarne pokazują, że siły rosyjskie zbudowały struktury przeciwczołgowe w kształcie smoczych zębów wokół swoich pozycji bezpośrednio przy drogach, ale te struktury przeciwczołgowe nie sięgają wystarczająco daleko na otwarte pola, aby powstrzymać ukraińskie czołgi i inne pojazdy gąsienicowe przed okrążeniem rosyjskich linii. 

Taktyczna słabość tych pozycji obronnych znajduje odzwierciedlenie w podobnej słabości na poziomie operacyjnym. Siłom rosyjskim groziłyby ataki na nieosłonięte flanki lub nawet całkowite okrążenie, gdyby siły ukraińskie były w stanie przekroczyć Dniepr zarówno w rejonie Chersoń - Nowa Kachówka na północ od większości rosyjskich umocnień, jak i rozpocząć znaczącą kampanię zmechanizowaną z bazy na lub w pobliżu mierzei Kinburn na zachód od większości umocnień.

Siły rosyjskie mogą próbować raczej spowolnić niż zatrzymać ukraińską ofensywą na wschodnim (lewym) brzegu Dniepru. Siły rosyjskie prawdopodobnie zwlekałyby do czasu, gdy będą mogły rozmieścić więcej posiłków, aby powstrzymać lub spowolnić siły ukraińskie przed przełamaniem drugorzędnych i trzeciorzędnych linii obrony, które chronią krytyczne szlaki zarówno do Krymu, jak i do zachodniego obwodu zaporoskiego. Nie jest jasne, czy rosyjskie dowództwo wojskowe przewiduje opóźnienia na poziomie operacyjnym czy strategicznym. Opóźnienie na poziomie operacyjnym wymagałoby utrzymania pozycji na tyle długo, by umożliwić siłom już znajdującym się w teatrze przemieszczenie się z innych obszarów do wschodniego Chersonia. Opóźnienie na poziomie strategicznym oznaczałoby utrzymanie pozycji na tyle długo, aby nowo zmobilizowane jednostki miały czas na dotarcie do teatru. Różnica polega przede wszystkim na postrzeganiu przez rosyjskich wojskowych relacji czasowo-przestrzennych w tym rejonie. Siły rosyjskie potrzebowałyby prawdopodobnie wielu miesięcy, aby przebić się przez ukraiński szyk obronny, gdyby Ukraińcy zbudowali taki, jak ten opisany w niniejszym raporcie. Jeśli siły rosyjskie spodziewają się, że przełamanie obrony ukraińskiej w tym regionie zajmie im wiele miesięcy, to mogą rozsądnie oczekiwać, że dodatkowe zmobilizowane siły lub częściowo wyszkoleni poborowi dotrą na czas, aby zatrzymać i ewentualnie odwrócić ukraińską kontrofensywę.

Jednak ukraińskie kontrofensywy po rozpoczęciu poruszały się czasem znacznie szybciej. Jeśli siły ukraińskie byłyby w stanie przebić się przez kilka rosyjskich linii obronnych w obwodzie chersońskim w ciągu tygodni, a nie miesięcy, to siły rosyjskie musiałyby wzmocnić z innych frontów. Same szyki obronne nie dają wglądu w oczekiwania Rosjan w tym zakresie.

Siły rosyjskie prawdopodobnie rozmieściły zmobilizowany personel na głównych liniach obrony i ściągnęły doświadczone, profesjonalne jednostki na drugorzędne i trzeciorzędne linie obrony, co może doprowadzić do szybszych postępów Ukrainy. Jak już wcześniej informowało ISW, rosyjski zmobilizowany personel jest generalnie słabo wyszkolony, wyposażony i prowadzony, co znacznie zwiększa liczbę ofiar wśród zmobilizowanego personelu i zmniejsza jego gotowość do walki. Takie doniesienia są tak częste i wszechobecne, że podzieliły rosyjską przestrzeń informacyjną na zwolenników i przeciwników ostrego traktowania niechętnych zmobilizowanych. Obsadzenie rosyjskich umocnień frontowych mniej efektywnym, gorzej zorganizowanym i słabo wyposażonym i zaopatrzonym personelem może doprowadzić do ich załamania lub wycofania się szybciej, niż rosyjskie dowództwo wojskowe mogło to zaplanować, potencjalnie zakłócając rosyjskie oczekiwania dotyczące relacji czasowo-przestrzennych.

Rosyjski wysiłek włożony w przygotowanie rozległych pozycji obronnych we wschodnim Chersoniu, niezależnie od tego, czy został dobrze czy źle wykonany, podkreśla krytyczne znaczenie tego terenu dla przyszłego przebiegu wojny. Szlaki komunikacyjne, które siły rosyjskie starają się bronić w obwodzie chersońskim, obejmują niemal wszystkie pozostałe drogi niezbędne do prowadzenia operacji wojskowych na terenie południowej Ukrainy, w tym dwie główne autostrady łączące kontynentalną część południowej Ukrainy z Krymem. Utrata nawet jednej z tych tras prawdopodobnie nadwerężyłaby rosyjską logistykę wspierającą operacje we wschodnim obwodzie chersońskim i zachodnim obwodzie zaporoskim i mogłaby pozwolić siłom ukraińskim na zbliżenie się do pozostałej autostrady na tyle, by ją zablokować. Jak wcześniej informowało ISW, siły rosyjskie mogą dążyć do wykorzystania Mierzei Arabskiej jako trzeciego szlaku transportowego pomiędzy Krymem a południową Ukrainą, którą siły ukraińskie mogłyby zagrozić poprzez zaatakowanie jednego z dwóch mostów niezbędnych do utrzymania szlaku. Niepowodzenie Rosji w utrzymaniu tych linii zmusiłoby Rosjan do całkowitego oparcia się na szlaku transportowym z Rostowa przez Mariupol i Melitopol, które też są zagrożone ukraińską kontrofensywą z północy. Gdyby siły ukraińskie umocniły się we wschodnim obwodzie chersońskim, mogłyby zagrozić dodatkową kontrofensywą w kierunku Melitopola od zachodu, przed którą siły rosyjskie z trudem by się obroniły.

W rosyjskiej przestrzeni informacyjnej ludzie zaczynają tracić wiarę w zdolność sił rosyjskich do utrzymania kluczowych obszarów w zachodniej części obwodu zaporoskiego, co być może stwarza długoterminowe warunki informacyjne dla wycofania się Rosji z tego obszaru. Rosyjscy blogerzy wojskowi twierdzili ostatnio, że siły ukraińskie przygotowują się do odzyskania Zaporoskiej Elektrowni Atomowej w Enerhodarze. Ostatni rosyjskojęzyczny dyskurs na Twitterze odwołuje się do takich postów, by twierdzić, że rosyjskie kanały blogerowe, zwłaszcza te powiązane z Grupą Wagnera, rozpowszechniają narrację, że siły rosyjskie przygotowują się do szybkiego opuszczenia elektrowni. Szef ukraińskiej agencji energii atomowej Energoatom stwierdził 26 listopada, że siły rosyjskie mogą przygotowywać się do opuszczenia elektrownii że pierwszą oznaką tych przygotowań są nieokreślone "rosyjskie publikacje" - prawdopodobnie odnoszące się do dyskusji w mediach społecznościowych - które sugerują, że Rosja powinna przekazać kontrolę nad elektrownią Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA). Choć w ISW nie widać nadal dowodów na rychłą ukraińską kontrofensywę w obwodzie zaporoskim, która mogłaby zagrozić rosyjskim pozycjom w Enerhodarze lub Melitopolu, to dyskurs ten w połączeniu z konsekwentnym wątkiem twierdzeń rosyjskich blogerów, urzędników okupacyjnych i mediów państwowych o koncentracji sił ukraińskich wzdłuż tej osi w celu zagrożenia Melitopolowi może również przygotować przestrzeń informacyjną na ewentualne wycofanie się Rosji, niezależnie od tego, czy takie twierdzenia rzeczywiście mają taki zamiar. Częste rosyjskie oficjalne twierdzenia, że siły ukraińskie nadal ostrzeliwują elektrownie, również mogą celowo lub niezamierzenie wspierać tą wersję.
---------
#ukraina #wojna #rosja #raport #militaria #wojsko #okopy #ruskapropaganda #isw #codziennyisw #zdjecia #fortyfikacje
Pobierz Kagernak - Dzisiaj specjalny raport #codziennyisw z 28 listopada na temat rosyjskich ...
źródło: comment_1669637430ZcbHhq1PHTCmXRz6EFlbty.jpg
  • 26
@zbierski9: @DEATH_INTJ: Wydaje się, że front byłby tak szeroki, że Rosjanie jedyne co planują robić w wypadku ataku to opóźniać ofensywę mięsem armatnim właśnie z takich pozycji a prawdziwie doborowe wyszkolone i zaopatrzone oddziały są na tyłach z mapki. Ciężko powiedzieć czy ci z pierwszych szeregów mają specjalny sprzęt, ale wydaje się, że w przypadku ataku nie będą mieli zbyt wiele sprzętu do obrony. Poza tym cała ta sprawa wygląda
@M4rcinS: Na filmie chyba nie ma ale tu piszą, że odkąd siły lądowe dotrą do umocnień to szturm powinien zakończyć się w 45 minut czyli nie dni a raczej pojedyncze godziny choć same przygotowania i zmiękczanie może trwać tygodnie.
Polecam wątek na twiiterze https://twitter.com/MarkHertling/status/1596929670632869888
Pobierz ZapomnialWieprzJakProsiakiemByl - @M4rcinS: Na filmie chyba nie ma ale tu piszą.pdf),...
źródło: comment_1669649994dEd44FZ4UPCXe3gYrIyMJH.jpg
@Kagernak: Dziękuję za wpis.

Co do mierzei to Rosjanie musieliby być szaleni chcąc bronić tych bagien, zdecydowanie łatwiej zablokować wyjście z niej. Zwłaszcza, że dla każdego większego desantu, bez uderzeń pomocniczych z innych kierunków to byłaby pułapka.

Co do umocnień, jak ktoś już pisał, póki co pogoda jest sojusznikiem obrońców. Nie mam zielonego pojęcia jakie możliwości mają Rosjanie, ale wydaje się, że umacniają na ten moment kluczowe pozycje, łatwiej osiągalne.
Umocnienia czy okopy mają jedną zasadniczą wadę. Nie są mobilne. Ukraincy już wielokrotnie pokazywali co to znaczy znać koordynaty gdzie ma artyleria (czy rakietowa czy lufowa) ulokować swój ładunek. To będzie rzeźnia. Jak do tego dojdzie zima, to linia umocnień zamieni się w najdłuższy cmentarz w europie... A gdzieś mi się już obiło o uszy, że Boeing czeka na azgodę by dostarczyć na Ukrainę artylerię o zasięgu 150km... To nie dość, że