Jako że ostatnio przewala się przez wykop fala hejtu na pieski, szczególnie pitbulle, to postanowiłem zebrać garść różnych statystyk, które to są uwielbiane przez "patrzącą na świat realistycznie" część wykopków.
Otóż pitbulle pomimo bycia 5,8% psów odpowiadają za 60% ofiar pogryzień w USA
A teraz w liczbach. W USA żyje około 90 mln psów - czyli jakieś 5,22 mln pitbulli (niektóre źródła podają 20 mln, gdyż pitbull przez lata od IWŚ był bardzo popularnym psem, a jak wiadomo psy uciekają, płodzą potomstwo, jednak trzymam się tego 5,8%). W latach 2005-2018 pitbulle zabiły w USA 283 osób, czyli 22 śmierci co roku. Daje to rocznie 0,0000042 ofiary na pitbulla.
Pisałem że statystyk będzie więcej, ale tym razem z naszego podwórka. W Polsce żyje około 22 mln kierowców ( ?° ?? ?°). W zeszłym roku w wypadkach spowodowanych winą kierowcy zginęło 1370 osób, czyli na jednego kierowcę przypada 0,0000622 ofiary. Żeby było zabawniej, mężczyźni powodują 75% wypadków i dla nich jest to już 0,0000934 ofiary na kierowcę rocznie, a dla kobiet 0,000031. Po porównaniu tych liczb, wychodzi na to że kierowcy powodują 1500% więcej ofiar niż straszne pitbulle, a mężczyźni, pomimo bycia połową populacji są 2200% bardziej zabójczy niż ta rasa psów z piekła.
Ale, ale! To są wypadki - zdarzenia losowe! Tak, to prawda, jednak tylko 8% wypadków ze skutkiem śmiertelnym ma inną przyczynę niż nieznajomość prawa lub jego świadome złamanie. I chociaż nikt raczej śmiertelnego wypadku z zamysłem nie powoduje, tak brak poszanowania prawa przez kierowców ciężko nazwać okolicznością łagodzącą.
Zatem może trochę bardziej umyślne statystyki - zabójstwa. W Polsce żyje jakieś 10 mln Polaków. Pozostałę 28 mln jakoś egzystuje, co po zsumowaniu daje nam około 38 mln obywateli. W 2021 r. popełniono 623 morderstwa, a zatem 0,0000164 na jednego Polaka! Zawrotne 3,9 razy więcej niż najagresywniejsze psy na świecie. I znów - pomimo bycia połową społeczeństwa mężczyźni w Polsce odpowiadają za 82,3% morderstw, co po wklepaniu do Excela, daje nam około 1,3 pitbulloofiary na każdą Polkę i aż 6,4 pitbulloofiary na każdego Polaka.
Zatem jeśli odczuwacie strach przed będącym na spacerze pitbullem wyobraźcie sobie że jest on bardzo spokojną Polką lub nogą Polaka.
@Hrjk: A jak tak mało to faktycznie, nie ma się co bać i idę Brajankowi sprawić pieska na święta xD W ogóle co za debilne porównywanie zagryzienia przez psa i wypadki samochodowe, totalny bełkot który w sumie już wklejałeś, dyskutować nie ma o czym. Ta rasa psów nie powinna istnieć, mają ją zazwyczaj jakieś patusy. Rozumiem że jak Ci kogoś z rodziny zagryzie pitbull
No i nie zapala się tutaj lampka że jednak coś może być nie tak?
@Krs90: Tak, zapala się lampa, że coś z tymi statystykami może być nie tak. Np. to jak łatwo przydzielić "rasę" psa, jak bardzo pitbulle były popularne i jak ciężko określić ich ilość, bo same "rasowe" psy to mały ułamek tego ile psów jest.
Wciąż - statystycznie polski mężczyzna jest parę razy bardziej niebezpieczny od Pitbulla, a jak
Tak, zapala się lampa, że coś z tymi statystykami może być nie tak.
@Hrjk: Tak tak, pitbulle to tak naprawdę słodkie pieski a tylko je hejtują i obrażają, chlip chlip wszyscy kłamio. Cherry picking na potęgę żeby tylko udowodnić że w sumie to pitbulle niby są odpowiedzialne za większość pogryzień, ale nie są bo w Polsce są wypadki i ludzie się mordują xD Rasa pitbulli powinna zostać wybita, elo.
@Krs90: po prostu pogryzienia czy zagryzienia przez psy to nie jest tak wielki problem. Wręcz zdarzenia marginalne. Więcej ludzi ginie w wypadkach spowodowanych przez ludzi lub jest z premedytacją zabijana przez ludzi. Nikt jednak nie mówi żeby wymordować wszystkich Polaków, bo są agresywni. Albo zakazać im posiadania noży i samochodów, bo są niebezpieczni dla innych.
Tak tak, pitbulle to tak naprawdę słodkie pieski a tylko je hejtują i obrażają, chlip chlip
Otóż pitbulle pomimo bycia 5,8% psów odpowiadają za 60% ofiar pogryzień w USA
@Hrjk: samo to powinno dać do myślenia poza tym nie każde pogryzienie kończy się śmiercią, a ja nie chciałbym być pogryziony w ogóle, niezależnie czy zginę
@Kouros: ja bym nie chciał być potrącony przez auto ani zabity przez nafukanego Sebe, co jest statystycznie o wiele większym zagrożeniem, niż bycie zagryzionym przez Pitbulla ¯\_(ツ)_/¯
@Hrjk: co za statystyki z dupy. Nie możesz porównywać ataku psa do wypadku samochodowego bo śmierć podczas wypadku jest dużo bardziej prawdopodobna niż podczas ugryzienia psa. Druga sprawa w aucie może przebywać więcej niż jedna osoba, nawet kilkanaście albo kilkadziesiąt osób w przypadku autobusów a w wypadku może uczestniczyć więcej niż jeden samochód. Porównaj sobie na przykład wypadki z udziałem rowerzytów do ataku psów albo coś bardziej sensownego a nie wrzucaj
Obrobiłem je dokładnie tak samo jak statystyki zagryzień przez pitbulle. Może trochę bardziej obiektywnie bo nie zebrałem np ofiar kierowców np z 10 lat żeby bardziej szokować.
. Nie możesz porównywać ataku psa do wypadku samochodowego bo śmierć podczas wypadku jest dużo bardziej prawdopodobna niż podczas ugryzienia psa.
Dlatego wziąłem ofiary wypadków z winy kierowcy samochodu osobowego w ciągu 2021 roku, a nie samą liczbę
Dlatego wziąłem ofiary wypadków z winy kierowcy samochodu osobowego w ciągu 2021 roku, a nie samą liczbę wypadków czy całą liczbę ofiar na drogach.
Sam napisałeś, że prawie wszystkie są z winy kierowcy. Porównanie samych zgonów nie ma sensu, tak jak napisałem, bo łatwiej zginąć w wypadku samochodowym niż od ugryzienia psa.
No rowerzyści nie mają zbyt wielu ofiar śmiertelnych.
Jeden pitbull może zagryźć całe przedszkole? Nie wiem co ma ten argument wnosić.
Serio nie rozumiesz czy nie wiesz co odpowiedzieć i walisz głupa? Bo jak tak to może zakończmy rozmowę bo chyba brak ci logicznego myślenia
Natomiast mój post jest tu tylko na celu pokazanie manipulacji jakiej dopuszczają się ludzie bojący się psów, żeby próbować zmienić nastawienie ludzi wobec tych
Otóż pitbulle pomimo bycia 5,8% psów odpowiadają za 60% ofiar pogryzień w USA
A teraz w liczbach. W USA żyje około 90 mln psów - czyli jakieś 5,22 mln pitbulli (niektóre źródła podają 20 mln, gdyż pitbull przez lata od IWŚ był bardzo popularnym psem, a jak wiadomo psy uciekają, płodzą potomstwo, jednak trzymam się tego 5,8%). W latach 2005-2018 pitbulle zabiły w USA 283 osób, czyli 22 śmierci co roku. Daje to rocznie 0,0000042 ofiary na pitbulla.
Pisałem że statystyk będzie więcej, ale tym razem z naszego podwórka. W Polsce żyje około 22 mln kierowców ( ?° ?? ?°). W zeszłym roku w wypadkach spowodowanych winą kierowcy zginęło 1370 osób, czyli na jednego kierowcę przypada 0,0000622 ofiary. Żeby było zabawniej, mężczyźni powodują 75% wypadków i dla nich jest to już 0,0000934 ofiary na kierowcę rocznie, a dla kobiet 0,000031. Po porównaniu tych liczb, wychodzi na to że kierowcy powodują 1500% więcej ofiar niż straszne pitbulle, a mężczyźni, pomimo bycia połową populacji są 2200% bardziej zabójczy niż ta rasa psów z piekła.
Ale, ale! To są wypadki - zdarzenia losowe! Tak, to prawda, jednak tylko 8% wypadków ze skutkiem śmiertelnym ma inną przyczynę niż nieznajomość prawa lub jego świadome złamanie. I chociaż nikt raczej śmiertelnego wypadku z zamysłem nie powoduje, tak brak poszanowania prawa przez kierowców ciężko nazwać okolicznością łagodzącą.
Zatem może trochę bardziej umyślne statystyki - zabójstwa. W Polsce żyje jakieś 10 mln Polaków. Pozostałę 28 mln jakoś egzystuje, co po zsumowaniu daje nam około 38 mln obywateli. W 2021 r. popełniono 623 morderstwa, a zatem 0,0000164 na jednego Polaka! Zawrotne 3,9 razy więcej niż najagresywniejsze psy na świecie. I znów - pomimo bycia połową społeczeństwa mężczyźni w Polsce odpowiadają za 82,3% morderstw, co po wklepaniu do Excela, daje nam około 1,3 pitbulloofiary na każdą Polkę i aż 6,4 pitbulloofiary na każdego Polaka.
Zatem jeśli odczuwacie strach przed będącym na spacerze pitbullem wyobraźcie sobie że jest on bardzo spokojną Polką lub nogą Polaka.
#psy #pitbull #polska
@Hrjk: A jak tak mało to faktycznie, nie ma się co bać i idę Brajankowi sprawić pieska na święta xD
W ogóle co za debilne porównywanie zagryzienia przez psa i wypadki samochodowe, totalny bełkot który w sumie już wklejałeś, dyskutować nie ma o czym. Ta rasa psów nie powinna istnieć, mają ją zazwyczaj jakieś patusy.
Rozumiem że jak Ci kogoś z rodziny zagryzie pitbull
@Krs90: Tak, zapala się lampa, że coś z tymi statystykami może być nie tak. Np. to jak łatwo przydzielić "rasę" psa, jak bardzo pitbulle były popularne i jak ciężko określić ich ilość, bo same "rasowe" psy to mały ułamek tego ile psów jest.
Wciąż - statystycznie polski mężczyzna jest parę razy bardziej niebezpieczny od Pitbulla, a jak
@Hrjk: Tak tak, pitbulle to tak naprawdę słodkie pieski a tylko je hejtują i obrażają, chlip chlip wszyscy kłamio.
Cherry picking na potęgę żeby tylko udowodnić że w sumie to pitbulle niby są odpowiedzialne za większość pogryzień, ale nie są bo w Polsce są wypadki i ludzie się mordują xD
Rasa pitbulli powinna zostać wybita, elo.
@Hrjk: samo to powinno dać do myślenia
poza tym nie każde pogryzienie kończy się śmiercią, a ja nie chciałbym być pogryziony w ogóle, niezależnie czy zginę
Obrobiłem je dokładnie tak samo jak statystyki zagryzień przez pitbulle. Może trochę bardziej obiektywnie bo nie zebrałem np ofiar kierowców np z 10 lat żeby bardziej szokować.
Dlatego wziąłem ofiary wypadków z winy kierowcy samochodu osobowego w ciągu 2021 roku, a nie samą liczbę
Sam napisałeś, że prawie wszystkie są z winy kierowcy. Porównanie samych zgonów nie ma sensu, tak jak napisałem, bo łatwiej zginąć w wypadku samochodowym niż od ugryzienia psa.
I co? Nie podpasuje do założonych wniosków?
@Wincyyyyj: to chyba nigdy nie byłeś na Nadodrzu w nocy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dane mówią co innego. Nawet te podane przez Krs90. Około
Chyba żartujesz, poproszę sensowne źródło
Serio nie rozumiesz czy nie wiesz co odpowiedzieć i walisz głupa? Bo jak tak to może zakończmy rozmowę bo chyba brak ci logicznego myślenia