Ale sie #!$%@?... Przed chwilą jakis przygłup przywalił mi w auto na marketowym parkingu. Wracam z zakupow, zderzak #!$%@? minimum, zadnych kamer na parking mysle nie bede dzwonil na milicje bo przeciez i tak stwierdzą, ze nic nie zrobią a tylko bede marzł z dzieckiem przez kilka godzin zanim raczą sie pojawić (juz to przerabialem) . Na szczecie w domu sprawdzilem karte i rejestrator hiper fartem dał rade to nagrać, bo przywalil tuz po tym jak wysiadlem i bylo jeszcze napiecie na zapalniczce. Pojechalem odrazu na komende a tam gosciu z okienka do mnie, ze oni nie przyjmuja takich spraw bo cytuje "nie mają nawet do tego druków". Odesłał mnie do wydzialu ruchu drogowego, ktory (o zaskoczenie) jest otwarty pon - pt kiedy ja juz jade harowaćdla pana niemca i w PL mnie nie bedzie przez najblizsze 2 tyg. Wyslalem maila do tego smiesznego wydziału ruchu razem z nagraniem. Moge cos wiecej zrobic, zeby być pewnym, że dojadą #!$%@??
@Quest zgłoś się do byle jakiego agenta ubezpieczeniowego, złóż roszczenie z OC gościa na naprawę. Nie musisz wiedzieć nawet u jakiej firmy gość ma OC. No i jedz do aso na naprawę, i pamiętaj że jak Twój samochód był nieuszkodzony to teraz po naprawie jest mniej warty i należy ci się wyrównanie za utratę wartości, przy czym pewnie nie będą chcieli tego uznać i trzeba będzie się szarpać o to
@Quest: jeżeli nie było strefy ruchu to nawet mandatu nie dostanie bo nie popełnił wykroczenia. Jedynie z OC go możesz ścignąć i udupić na regres, ale to zależy od Ciebie i ubezpieczyciela i jego zachowania na filmie i zeznań i uszkodzeń itp.
@Quest tak, każdy agent może likwidować szkodę z OC sprawcy, nie musi być z twojej firmy ubezpieczeniowej czy z jego, chociaż najlepiej iść do swojego agenta
Co byście poradzili na notoryczne włamania do bloków ? Policja nie daje rady a ostatnio mocno się nasiliły. Łapanie za klamki, okradzione komórki lokatorski. Nawet główne drzwi od klatki są pokiereszowane bo ktoś próbował przez nie wejść. #wlamania #kradziez #zlodzieje #wroclaw
Ale sie #!$%@?...
Przed chwilą jakis przygłup przywalił mi w auto na marketowym parkingu. Wracam z zakupow, zderzak #!$%@? minimum, zadnych kamer na parking mysle nie bede dzwonil na milicje bo przeciez i tak stwierdzą, ze nic nie zrobią a tylko bede marzł z dzieckiem przez kilka godzin zanim raczą sie pojawić (juz to przerabialem) . Na szczecie w domu sprawdzilem karte i rejestrator hiper fartem dał rade to nagrać, bo przywalil tuz po tym jak wysiadlem i bylo jeszcze napiecie na zapalniczce. Pojechalem odrazu na komende a tam gosciu z okienka do mnie, ze oni nie przyjmuja takich spraw bo cytuje "nie mają nawet do tego druków". Odesłał mnie do wydzialu ruchu drogowego, ktory (o zaskoczenie) jest otwarty pon - pt kiedy ja juz jade harowaćdla pana niemca i w PL mnie nie bedzie przez najblizsze 2 tyg. Wyslalem maila do tego smiesznego wydziału ruchu razem z nagraniem.
Moge cos wiecej zrobic, zeby być pewnym, że dojadą #!$%@??
źródło: comment_1669472147GZAUj0qsBBUyqCaxkHOQAD.jpg
PobierzJak mam go ścignąć z oc? Nie mam zadnego protokolu od milicji. Iśc, pokazac im film i wszystko?