Wpis z mikrobloga

od paru dni brukowce wrzucają tą aferę z matką w namiocie. W komentarzach wszyscy bronią #p0lka, nawet jeśli zobaczą oficjalne stanowisko policji.

W poniedziałek w namiocie znajdowały się trzy osoby, które nie pozwoliły wejść do środka. - Były agresywne i nie chciały wyjść z namiotu - powiedział inspektor Andrzej Hinz z gdańskiej straży miejskiej. Dodał, że zaprzeczały, że wśród nich przebywa małoletni. Mundurowi nie uwierzyli w ich zapewnienia i wezwali na miejsce patrol policji. - Ze środka wydobywał się dym papierosowy, a dwulatka wyglądała na wyziębioną i miała na sobie koszulkę z krótkim rękawkiem - przekazała wówczas oficer prasowa KMP w Gdańsku podinsp. Magdalena Ciska.
#p0lka