Wpis z mikrobloga

@Xwolf66 A to nie chce, kilka razy w życiu urwał mi się film, byłem przez to zmuszony do przyjęcia wersji mnie z tamtych dni, nie mając za bardzo innego wyjścia. Czułem przy tym mocny #!$%@?, bo jak to możliwe że nie wiem co robiło moje własne ciało. Zwiększona szansa na amnezję, to wystarczający powód żeby mnie zniechęcić XD.
@SaintWykopek no nie dziwię się, też to przeżyłam XD ale ogólnie benzo też z innych względów nie polecam rekreacyjnie. Jedynie jako pomocnik do zbicia tripa, zejście czy skręta jest git
@Xwolf66 Trzy urwane filmy przy rodzinnych spotkaniach, więc ok. Czwarty przed domem, nie pamiętając otwarcia drzwi i wejścia po schodach. Najbardziej niebezpieczną amnezją był pieszy powrót z osiemastki znajomego. Mój kierowca między 24:00-1:00 nie odebrał żadnego telefonu(zaspał). Pozostali znani mi kierowcy nie byli trzeźwi. Byłem zmuszony przejść się 9 km, zimą przez duże zaspy, obok drogi bez chodnika. Nie minąłem 2km, a obudziłem się zmarznięty na łóżku, w mokrych ubraniach, co oznaczałoby
@SaintWykopek: Jak za czasów dzieciństwa, otwarty na nowe znajomosci, chcec do działania, latwoasc w nawiązywaniu nowych kontaktów, głowa bardziej produktywna (wbrew pozoru ze benzo robi z ciebie zombiaka)Większą kreatywność, jeśli posiadasz dusze artystyczna potrafisz ja uwolnić, u mnie tak to działa, tylko ze ja mam zryty czerep przez głupie mieszanki różnych używek, i na trzeźwo raczej jestem cichy, lekko wystraszony, i w ciaglej walce z myślami, takie leki lepiej zarzucać tylko
Mi wyłącza natłok myśli i dzięki tamu jestem w stanie więcej kreatywnie działać, jeśli weźmiesz zbyt duża dawki to zaczniesz #!$%@? jak po alko, jeśli masz silna wole i chce nie leczyć a nie cpac to benzyna ci pomoże ale tylko i wyłącznie z pomocą lekarza, ale nie zapominajmy o tym ze leczenie lekami potrafi trwać latami, ale w końcu pomoże i będzie lepiej niż gorzej :))