Wpis z mikrobloga

@pusiarozpruwacz: mało osób wie, że kiedyś na reprezentację PZPN została rzucona klątwa, która zakazuje rozgrywania przez obronę i pomoc. Za każdym razem kiedy ktoś próbuje rozegrać piłkę, zamiast zagrać lagi, to ktoś posypuje placki ziemniaczane cukrem. Wtajemniczeni są w to trener, prezydent oraz właścicielka najstarszego kiosku w Ostrołęce. Oni cierpią dla nas.
@Hrabia_Horeszko: Ja nie wiem… trener ze mnie żaden, co najwyżej wykopowy ekspert. Ale czy nie lepiej podać do obrońców, żeby ci podali do pomocników i w najgorszym wypadku jesteśmy w sytuacji gdzie piłkę trzeba rozgrywać od nowa z naszej połowy? A tak to za każdym razem laga na robercika, uda się albo się nie uda. Jak się uda to nie ma komu podać, bo to podawanie „na aferę” to wzbudza aferę