Wpis z mikrobloga

Siema, ktoś się orientuje jak ta taryfa niby ma wyglądać? i Co to za cyrk? Czy to tylko zmiana nazwy, czy faktycznie taryfy i stawek? Treść z maila, jakiego dostałam.

W załączeniu przesyłamy ważne informacje dotyczące Państwa Umowy na dostarczanie paliwa gazowego („Umowa”) zawartej z PGNiG Obrót Detaliczny - zmianę Taryfy nr 10 PSG.

#pgnig
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@cocieboli: Mam. Po co sie zadawac z kims kto robi taie umowy ze nie sa one zrozumiale dla odbiorcy? W uja chca zrobic?

Ja mam to szczescie ze nie mam ogrzewania gazowego. Moglem se sokojnie przejsc na prad. Co tez zrobilem jak widzialem jakie maja podejscie do klienta.
  • Odpowiedz
@gorzki99: No a ja nie mam wyboru i co mam zrobić? Zesrać się? Skumaj, że nie każdy ma swoje mieszkanie i na wynajmie muszą z nimi podpisać umowę, żeby mieć ciepło. Fajnie, że se możesz wybrać, ja nie.
  • Odpowiedz
Skumaj, że nie każdy ma swoje mieszkanie i na wynajmie muszą z nimi podpisać umowę, żeby mieć ciepło. Fajnie, że se możesz wybrać, ja nie.


@cocieboli: Kumam. Ciekawe ze jak wynajmowalem (znaczy sie mieszkalem w wynajmowanym) to nie interesowaly mnie umowy. Umowami zajmowal sie wlasciciel.

Ja placilem rachunki plus ryczalt za fakt wynajmowania. Rachunki byly na niego. Wiecnie mam pojecia co jako wynajmujacy masz do podpisywania umow na nie swoim
  • Odpowiedz
@gorzki99: Bo niektórzy właściciele mają w pompce sytuacje, że ktoś nie płaci rachunków i wolą przenieść na wynajmującego podpisanie umowy za gaz. Ogólnie to nie jest kosmos.
  • Odpowiedz
Bo niektórzy właściciele mają w pompce sytuacje, że ktoś nie płaci rachunków i wolą przenieść na wynajmującego podpisanie umowy za gaz. Ogólnie to nie jest kosmos.


@cocieboli: Spoko. W moim wypadku nie bylo mowy o machlojkach czy nieplaceniu. Zastanawia nie jedynie fakt dostarczania uslugi do lokalu. Czy to gazu, pradu czy czegokolwiek. Z niewlascicielem podpisac? To wlasciciel musi jakies pisemko chyba przygotowac?
CHciaz z drugiej strony to juz nie te
  • Odpowiedz
@gorzki99: Nie, teraz podpisujesz jako odbiorca. Dostawcy gazu nie obchodzi kto jest właścicielem, a kto lokatorem. Dla nich ważne jest to, kto płaci i podpisuje umowę. Poprzedni wynajmujący mieli umowę na siebie, wypowiedzieli ją przy wyprowadzce, dostali taki blankiet do przekazania jakby umowy, my wypisaliśmy ten blankiet z numerem licznika i stanem i poszliśmy do biura podpisać umowę i od dnia podpisania my płacimy. Za ten czas kiedy nikt nie
  • Odpowiedz
@gorzki99: Ogolnie jak mieszkałam w UK wyglądało to identycznie, więc to nie jest jakieś #!$%@?. Wręcz moim zdaniem super, bo właściciel nie musi się martwić o niezapłacone rachunki, jakby miał jakiś lewych lokatorów. Jak kto by nie płacił, to by mu odcięli gaz i nara. To samo z licznikiem prądu. Mamy na doładowanie, który w sumie jest lepszy moim zdaniem, niż taki na odczytywanie,
  • Odpowiedz
Wręcz moim zdaniem super, bo właściciel nie musi się martwić o niezapłacone rachunki, jakby miał jakiś lewych lokatorów. Jak kto by nie płacił, to by mu odcięli gaz i nara.


@cocieboli: Tak pod warunkiem ze licznik (zawor glowny itp) masz poza lokalem. Jak masz w lokalu to i tak beda scigac wlasciciela.
  • Odpowiedz