Wpis z mikrobloga

Jutro odbieram 7tyg. #shihtzu
Jak to jest z pierwszym wyjściem z domu? Czytałem, że dopiero po ostatnim szczepieniu +2tyg. można pierwszy raz wyjść z domu na spacer.
Pytam w kontekście aktualnej pogody i tego, że nie chciałbym uczyć psa załatwiania się u nas w domu na maty.
Wolałbym go od razu wypuszczać na zewnątrz i uczyć, że w domu się nie załatwia.
Jak do tego podejść i ogarnąć dobrze temat, żeby później się nie męczyć i nie oduczać nieporządanych zachowań.
#psy #weterynaria
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@polwac: głupoty gadają. Wychodź normalnie na dwór. W miarę możliwości omijaj psy, albo chodź w miejsce gdzie ich nie spotkasz.
Pies nawet mały musi mieć jakiś zapach do wąchania, to jest ich życie ;)
  • Odpowiedz
@tomek_27: co ma na celu ten komentarz?
Pytam, czy faktycznie jest sens taką kwarantanne narzucać psu, czy jednak można go zacząć od razu wypuszczać na chwilę, żeby zrobił co ma zrobić poza domem.
  • Odpowiedz
@Voyo: dom, ale podwórko jeszcze nieogrodzone i tak naprawdę nie wiem co tam może po nim spacerować. No nic , najwyżej poczekam do drugiego szczepienia i dopytam weterynarza, ale szkoda bo zmiana otoczenia dla szczeniaka myślę była by dobrą okazją do oduczenia robienia na matę.
  • Odpowiedz
@polwac: robienie na matę nie jest takie złe bo przynajmniej w jednym miejscu a nie po całym domu. Możesz potem wynosić matę na zewnątrz i nagradzać sowicie jedynki i dwójki na dworze a te w domu olewać. NaucY się. I serio jak możesz wstrzymaj się bo do 8-10 tygodnia pies się uczy bardzo dużo o psich sprawach od matki. Zachowania, jak je odczytywać itp. Potem bardzo ciężko to nadrobić. Przerabiałem
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@polwac: ja wziełam 7,5 tyg szczenie rasy pracującej, mega nakierowanej na człowieka i w domu miałam drugiego dorosłego zrównoważonego psa z którym szczenię miało kontakt (co było warunkiem jaki miał hodowca żeby zabrać psa przed 8 tyg) Zastanowiłabym się mocno z tymi 7 tyg w przypadku małej rasy do towarzystwa. Przy czym specjalną fanką zostawiania szczeniąt u hodowcy dłużej powyżej 9 tyg życia nie jestem... ale patrze wyłącznie pod kątem
  • Odpowiedz