Wpis z mikrobloga

Macie oklejony swój #rower #gravel #szosa w newralgicznych miejscach? Jakaś specjalną folią czy taśma klejąca bezbarwnna i jazda?

Znalazłem coś takiego:

https://noso.store/pl/p/Folia-ochronna-na-rower-kolarzowka-gravel/78

Może ktoś korzystał? Albo z czegoś innego?

Chce aby to mało rzucało się w oczy, a było w miarę skuteczne i trwałe. Raczej po grubym błocie nie jeżdżę ale nigdy nie wiadomo co się trafi. ( ͡º ͜ʖ͡º)

#wykoptribanclub
  • 20
@WarmWeather: każdy rower oklejam i nie wyobrażam sobie jak można tego nie robić. Ściągasz folie za dwa sezony i lakier jak nowy, można drożej sprzedać w takim stanie. Jak od biedy to allegro i folia 3m, na bogato to InvisiFrame.

Szosę nie wiem po co oklejać, jak się po terenie nie jeździ.

@kasiknocheinmal: bo tak samo się obciera i rysuje.

Mam się cieszyć z jazdy a nie stresować rysami.

@
bo tak samo się obciera i rysuje.


@GrubyKociol: nie latają kamienie i nie obijają ramy. Szosę mam zwyczajnie użytkowo miejscami lekko porysowaną, mtb obrywa solidnie za każdym razem i tu widzę sens, ale przy delikatnych warunkach więcej z tym zachodu niż to warte. Oczywiście co kto lubi, ale lakier się aż tak nie obija, bo nic w niego regularnie nie uderza.
@WarmWeather: Na trojkącie w okolicach łańcucha czyli jedynym miejscu gdzie może coś obijać o ramę, folia ochronna jest od nowości. Możesz sobie ewentualnie jeszcze zakleić miejsca gdzie zaczepiasz jakieś torby.

@GrubyKociol: a co ci da folia? Najwyżej uchroni przed miniryskami na lakierze bezbarwnym (które potem można wypolerować). A jak ci jebnie coś co miałoby uszkodzić cały lakier albo będziesz miał szlifa, to kawałek folii ci nic nie pomoże.