Wpis z mikrobloga

@s---k: to też jest jakiś pomysł, ale i tak będę się nacinać na znajome twarze z poprzednich prac jeśli zostanę w tej dzielni w ktorej jestem. Po prostu to już chyba kwestia "duszenia się" w mieście, które jest już dla mnie za małe (niechętnie się do tego przyznaję) :/ potrzebuję nowego startu gdzie nikt mnie nie zna xD