Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jestem #!$%@? w #hazard od kilku lat i nie potrafię z tego wyjść. Są okresy gdzie gram mniej albo wcale, ale w ostateczności zawsze wróce. Wszystko co zarobie #!$%@? na #kasyno w #kryptowaluty
Nie robie sobie długów, ale mam problem z przeżyciem reszty miesiąca. Wczoraj się ''odkułem'' i zamiast wypłacić i dać sobie spokój sie wyzerowałem. To jest silniejsze odemnie, co mam robić? Czy mogę się zamknąć do jakiegoś ośrodka, czy to kosztuje? Nie mam już pojęcia co robić, pożyczam pieniądze po rodzinie i znajomych i ledwo oddaje. #!$%@? jakie to debilne, jak teraz czytam co właściwie robie... Ale mój łeb sobie z tym nie radzi #depresja #pomocy #bukmacherka #uzaleznienie

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #636bbec5d32d13b4c41209e7
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 11
@AnonimoweMirkoWyznania: Masz zaufaną osobę - żonę, ukochaną albo krewnych? Powierz całe zarządzanie swoimi funduszami tej osobie. Jeśli nie radzisz sobie z czymś kompletnie, to zostaw to komuś innemu. Ty zarabiasz pieniądze, dajesz je od razu żonie czy tam kogo uznasz za stosowne i oni mają mieć pieczę nad wszystkimi wydatkami.
@AnonimoweMirkoWyznania: moje uzależnienie od hazardu zaspokaja gra do pierwszej wygranej. wydzielam sobie kwotę której straty nie odczuję i obstawiam jakieś głupoty/rulete. Jeśli wygram to wypłacam całość i jestem usatysfakcjonowany na najbliższe 3-6 miesięcy (bo wiem że w przeciwnym wypadku to #!$%@?), a jak przegram to trudno
@AnonimoweMirkoWyznania:

- brak cierpliwości (psztykanie buy/sell sto razy przez 24h)
- brak umiejętności grania hedge (ustalony próg ceny jeśli powyżej progu rośnie wrzucasz long - jeśli spada short)
- granie przeciwko trendowi (zawracanie kijem rzeki)
- emocje z hazardu (wysokie lewary)
- brak przerwy tygodniowej (mózg reset)

I tak wrócisz do gry zrób research co robisz źle, może już bez robienia hazardu
OP: @Lopata997 Dzieki za w sumie jedyny sensowny komentarz. W sumie wiedziałem czego się spodziewać po wykopie, i ogólnie internecie.Teraz by mi wystarczło dobre słowo żeby poczuć się lepiej. Nie stać mnie na terapeute.
@janek w sumie idiotycznie to brzmi, ale tak jest. i tak, bait.. Nie wiem jaki rodzaj chorej satysfakcji i z czego miałby mi ten wpis dać jako bait. Ale widocznie niektórzy nie ogarniają jak #!$%@?ą sytuacje w
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie slucham rad wykopu. A potem normalnie da sie na nfz isc na terapie za darmo do osrodka. Albo prywatnie. Bo terapi zamknietej polecam wojewodzkie osrodki terapi uzaleznien. Ogarna Ci na nfz psychologa grupy wsparcia i jakas dwuroczna terapie. Polecam tez anonimowych alkocholikow lub hazardzistow. Mnie akurat te grupy pomogly najmniej ale moze skurat