[GeWa]

@gregory96: tutaj z wymową

[mike78]

@gregory96: raz jeden byłem na meczu na stadionie. Akurat było to w mieście Meksyk. I śmiem twierdzić, że w samouczku brakuje najważniejszego. Otóż w każdym meczu, zdarzają się stałe momenty gry, rzuty wolne, rożne i karne. I wtedy obowiązkowo w momencie rozpoczęcia rozbiegu krzyczy się (crescendo, narastająco): eeeeeeeeeeeeeeEEEEEEEEEEEEEĘEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE ( tu następuje kopnięcie piłki) PUUUTOOOOOOOO! Czyli w sumie nie wiem, #!$%@?? #!$%@? męska? #!$%@? ty? Ale jest to żelazna reguła i przywilej

[d.....u]

@mike78

Co to był za drużyna? Club América, Cruz Azul, czy Pumas UNAM? To chyba wszystkie stołeczne drużyny Meksyku tak z głowy, chyba że mnie zaskoczysz.

Opowiadaj jak to się stało, że wylądowałeś na meczu ligi meksykanskiej, jak wrażenia i ogólne przemyślenia. To ciekawe ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

[mike78]

@dnO_Oceanu: Pumas :-) Najbardziej mnie #!$%@?ło, że nie chcieli mnie wpuścić na trybuny z paskiem od spodni. Noż #!$%@?, tego nawet w samolotach nie praktykują.