Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
No #!$%@?.
Taki tam znajomy z widzenia zasłyszał, że komuś strzeliłem formata, wgrałem windowsa bla bla... Przyniósł mi laptopa z jakimś tam pentiumem dual core, 2gb ramu i wysypanym systemem. "No nie działa, a może do neta jeszcze by się nadawał. Weź zobacz, może naprawisz jak należy."

Wgrałem mu windowsa 7 i o dziwo ten laptop zapieprza, faktycznie do neta jak znalazł. Ale po włączeniu zaraz wskakiwał na 75 stopni C bez stresu. To go rozebrałem, w środku oczywiście kożuch na układzie chłodzenia. Wyczyściłem, zapodałem nową pastę, skręciłem. I teraz sobie hula z temperaturami rzędu 45 stopni przeglądając neta.

Dzwonię, mówię że jutro może odebrać. Pyta ile sie należy. A to mówię 120 zł. I wyczułem jakiś moment konsternacji jakbym rzucił dużą kwotę.

Serio za dużo powiedziałem? Chciałem linuxa stawiać na takiej specyfikacji ale spróbowałem z siódemką i dla mnie lata to całkiem dobrze. No i czyszczenie było konieczne bo się gotował od razu ten stary rupieć.

O robotę się nie prosiłem. Z czyszczeniem się trochę bawiłem bo żeby wymienić pastę to trzeba było rozkręcić laptopa dosłownie na części pierwsze (jakiś samsung).

Za darmo nie mam zamiaru robić i z tym też się liczył. Ale serio te 120 zł za to co zrobiłem to spory koszt, bo sam już nie wiem. XD

#komputery #laptopy #pytanie #niewiemjaktootagowac #firstworldproblems
  • 7