Wpis z mikrobloga

@modzelem: Ma sens tylko pod warunkiem, że duża część pasażerów z Białołęki i Wilanowa pracuje w okolicach Ronda Daszyńskiego. W innym wypadku i tak wszyscy będą dojeżdżać do M1 i dalej do centrum będą jechać M1, które - tak jak napisałeś - nie wyrabia.