Wpis z mikrobloga

@enron: ten najwyższy punkt miał mieć z tego co pamiętam ok 500m i na całej długości trasy miało się utrzymywać przeciążenie chyba 10G. Z pomysłu jazda miała trwać wystarczająco żeby niedotlenienie spowodowało zgon. Inna sprawa, że większość osób wychodziłoby z tego w stanie śpiączki albo ogólnie jako warzywo, a umieraliby tylko Ci chorzy na przewlekłe choroby układu krążenia, sercowego i tym podobne :P