Wpis z mikrobloga

@Oskarek89: Tak samo można oddać głos teraz gimbom z Realu, którzy też w 2010 roku nie widzieli indywidualnych osiągnięć Messiego. A w tym roku nagle indywidualne osiągnięcia Ronaldo mają dać mu Złotą Piłkę.

Zresztą gdyby ta Złota Piłka miała jakiekolwiek znaczenie - dodawałaby drużynie gracza 15 punktów w tabeli ligowej. Ale przecież to od zawsze był plebiscyt na tego niekoniecznie najlepszego, a tego, który wzbudza największe zainteresowanie czy jest najbardziej znany.
@skibi: Tak tylko fani Realu są w uprzywilejowanej pozycji. Bo widzą jak przez ostatnie 4 lata ta nagroda zmieniała się. Raz się liczyły osiągnięcia drużynowe jeśli Messi miał je lepsze a raz indywidualne. O to tu chodzi. Że teraz skoro CR7 jest najlepszy indywidualnie to już liczą się puchary
@Oskarek89: Co nie zmienia faktu, że ludzie ze "zmiennym kątem widzenia" są w każdym "obozie". Dlatego dziś żadnych heheszkowych gali nie oglądam - niech się tam klepią po tyłeczkach.
@Oskarek89: Wpływ Riberyego jest nieporównywalnie większy na grę zespołu.

Jak Ronaldo dostanie nagrode, za to, że nastrzelał goli biednym ogórkom w La Lidze to będzie beka. Jego bramki dawały wysokie wyniki ze słabymi ekipami, Ribery strzelał/asystował w meczach z Barcą, City, Juve, Arsenalem, BVB... nie ma żadnego startu CR.