Wpis z mikrobloga

Boisko szkolne pod wiaduktem autostrady, Tajpej, Tajwan

Większości ludzi, których znam, marzy się ogromny dom na wsi z dala od sąsiadów, cisza i spokój, a dla mnie im ciaśniejsze, bardziej upakowane miasto, im więcej betonu, asfaltu, stalowych konstrukcji, im wyższe wieżowce, tym bardziej czuję się jak w domu. Uwielbiam spacerować po ciasnych i tropikalnie deszczowych ulicach Tajpej wśród tej wszechogarniającej szarości, plątaniny kabli, rzędu pordzewiałych klimatyzatorów wiszących na ścianach...

I żeby nie było, lubię czasami pobyć w dziczy wśród natury, ale zawsze po jakimś czasie czuje się tam jakoś tak pusto i nudno. Moim naturalnym środowiskiem jest zdecydowanie miasto. Im większe i bardziej przypominające to z Ghost in the Shell, tym lepiej...

#azja #tajwan #ghostintheshell
Pobierz fuji - Boisko szkolne pod wiaduktem autostrady, Tajpej, Tajwan

Większości ludzi, k...
źródło: comment_1667664208CVhDFGdJ9Yr9v3OykSI70u.jpg
  • 7
to może warto znów odwiedzić


@kotbehemoth: W sumie fajnie by było zobaczyć znowu Bangkok przez pryzmat tych wszystkich lat spędzonych w Azji i porównać z tym "pierwszym wrażeniem"

Tak po prawdzie to zupełnie pierwszym doświadczeniem w Azji był dla mnie krótki epizod w Birmie i nocny przejazd z lotniska do hotelu przez Rangun ale to jeszcze starsze dzieje ( ͡º ͜ʖ͡º)
@fuji: Mam bardzo podobnie - świetnie czuję się w Bangkoku, KL, HCMC, ale np. w Jakarcie i Manili już nie jest tak fajnie. Jakarta i Manila przygniatają wielkością, brudem, biedą i trudnością w przemieszczaniu.
ciasnych i tropikalnie deszczowych ulicach Tajpej wśród tej wszechogarniającej szarości, plątaniny kabli, rzędu pordzewiałych klimatyzatorów wiszących na ścianach...


@fuji: tak bardzo to, znasz jakieś tytuły filmów w z takim klimatem, ew z klimatem chinskiej prowincji?