Wpis z mikrobloga

"Bank jest zaskoczony, że dotychczas niewielka część klientów wykorzystała wakacje kredytowe na nadpłaty"


@mickpl: wiele osób ma teraz oprocentowanie na kontach oszczędnościowych wyższe niż oprocentowanie kredytu, więc pewnie wolą tam trzymać. Niektórzy pewnie nie mogą jeszcze nadpłacić, bo mogą dopiero np. od trzeciego roku bez dodatkowych odsetek. No a część osób pewnie tradycyjnie, #!$%@?ła hajs
@mickpl: Odłożyłem kilkadziesiąt tysięcy przez te parę miesięcy wakacji. Mam pytanie na cholerę miałem wykorzystać je do nadpłaty? Pieniądze lecą na koncie oszczednościowym 7% i dają większe odsetki nawet po belce niż oszczędziłbym na odsetkach z nadpłaty kredytu. Do tego trzymając je na koncie mam większą elastyczność w razie czego niż wrzucając te pieniądze w nadpłatę.

Obecnie nie opłaca się nadpłacać. Najwcześniej będzie to miało sens po styczniu jak się skończy
@Nowystaryziel: Nie ma znaczenia ile zarabiasz. Jeżeli płaciłeś 9% raz na 3 miesiące a masz dostępne lokaty i konta oszczędnościowe na 7/8% to zawsze zyskasz więcej na lokacie/koncie niż zapłacisz odsetek od kredytu. Sytuacja może się zmienić dopiero od nowego roku gdzie będzie trzeba płacić 2 raty na kwartał.
@mickpl: Ja nie nadpłaciłem, bo trzymam kasę na oszczędnościowym. Nadpłacanie do tej pory nie miało sensu, bo i tak odsetek od kredytu nie płacę aż do końca listopada, a hajsy leżą sobie na procencie. Jak skończy się okres wakacji kredytowych to wtedy nadpłacę to co zaoszczędziłem na wakacjach + zarobione odsetki. Może kredytobiorcy nie są aż tak głupi jak ci się wydaje ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@
@Herubin: Ja bym wolał najszybciej spłacić kredyt kosztem konfortu życia. Nie wiesz w sumie co się stanie- o ile wzrosną stopy procentowe, jak inflacja wystrzeli do góry- jak polecą koszty życia.
Żeby nie stało się tak, że nagle nie będzie Cię stać na kredyt.
Poza tym lokata 8% przy inflacji 20% przy czym na lokacie "zarabia" się dopiero w drugim roku i jeszcze opłacasz podatek belki? ( ͡° ͜ʖ