Wpis z mikrobloga

4 sezon i odcinki z przyszłością Gubernatora po nieudanym ataku na więzienie to złoto, to właściwie tylko rozmowy a przy rewatchu czuje napięcie. Wtedy jeszcze potrafili robić odcinki gdzie niekoniecznie musiała pojawiać się stara gwardia Ricka. Negany, Alfy, Bety, szeptacze, zbawcy i klony z Gwiezdnych Wojen nawet do jajek Gubernatora nie doskakują poziomem :( #thewalkingdead #twd
Pobierz
źródło: comment_1667508686lmo6qD2craUq9dn0Yr4zB0.jpg
  • 2
@DartNorbe: Wtedy to przede wszystkim widz miał poczucie, że coś może się odwalić, jakiś wątek może się zamknąć w nieoczekiwany sposób, ktoś ważny może zginąć. A teraz i tak wiesz, że nic się nie stanie. Wtedy też twórcy budowali narrację przed wielkimi wydarzeniami, co sprawiało, że odczuwaliśmy mocno to wszystko. A teraz myk jedziemy gdzieś, potem przebitka na rozmowę w lesie, tu lecimy, strzelamy i nara - załatwione. Zginął jakiś typ,