Wpis z mikrobloga

@r5678: Czasem jaki widzę na wykopie rzekomych ateistów to ciężko nie mieć wrażenia że organizują się w coś na wzór kultu/sekty tyle że zamiast robić sobie wymyślone bóstwa to robią sobie bożków z typów jak Dawkins
@abiandri zasadniczo podobnie jak przysięga hipokratesa, po pierwsze nie szkodzić. Nikomu. No chyba, że zawinił, to wtedy tak.

A tak na serio, wydaje mi się, że moralność budowana jest przez normy społeczne, tj. w naszym szerokopojetym europejskim zakątku świata to zasady zbieżne z prawie każda wiarą (nie zabijać, nie kraść, nie ruchać siostry itp.)
@abiandri: tutaj to w wiekszosci gimboateisci, zaprzeczajacy rzeczywistosci. Jak nie wierzysz to nie wierzysz. Wciaz swoja moralnosc bazuje na kosciele katolickim i polskich tradycjach.

traktuje innych jakby sam chcial byc traktowany


@michajo: czyli wysmiewa innych, jest chamem i hipokryta? (jak wiekszosc gimboateistow na wykopie)
Wychodzi na to, że katolików dopiero wizja piekła powstrzymuje przed złymi uczynkami a w zasadzie sami z siebie to nie wiedzą czy jak kogoś zabiją, pobiją, okradną albo zgwałcą czy to jest ok czy nie, muszą zapytać księdza, no bo zasady moralne ustalił panbuk ale zapomniał osobiscie rozesłać esemesa z regulaminem życia na tej planecie i potrzebuje teraz armii pośredników w czarnych sukienkach.. jedno zebranie w sprawie regulaminu nie wystarczy, trzeba robić
@abiandri: Serio jakaś bozia musi ci mówić co jest dobre, a co nie jest? Ja żyję tak, aby moja rodzina była szczęśliwa. W miarę możliwości pomagam innnym, którzy mieli w życiu mniej szczęścia niż ja.
@abiandri: na empatii. Nie chce byc raniona wiec nie ranie innych ludzi. Kazda zla akcja z mojej strony odbija sie rowniez na mnie zle emocjonalnie - ja sie zle ze soba czuje jak zrobie cos wbrew mojej moralnosci.
Dodam jeszcze, ze dopoki bylam wierzaca to bylam mniej moralna - robilam rozne przykre rzeczy i szlam do spowiedzi i elo. Dopiero z czasem, wiekiem i madroscia przyszla refleksja, ze pewnych rzeczy nie
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@abiandri: moją moralność oraz przekonanie że to co robię jest słuszne i dobre a nie złe opieram na tym jak ja chciałbym być traktowany. W ten sposób traktuje innych i jak na razie idzie mi bardzo dobrze biorąc pod uwagę moje kontakty z innymi ludźmi.