Wpis z mikrobloga

Moje podsumowanie odcinka #rolnikszukazony :

Klaudia (Michałowa) wyautowała Okularnika, na odchodne jej pocisnął, że wcale mu się aż tak nie spodobała i czerwony wyjechał "z ulgą". Potem była randka z Kondratem który był słodki i uroczy, ale chyba, aż za bardzo. Widać było po minie Klaudii, że nie czuje się całkiem komfortowo słysząc te wszystkie wyznania i komplementy. Za to jak wrócili do domu prawie rozjeżdżając pieska to już miała uśmiech od ucha do ucha na widok Walentyna który znosił jajo jak ich nie było. No tutaj raczej już przesądzone kto zostanie wybrany, a szkoda bo łudziłam się, że Młody ma szansę.

U Tomka starego (Rozwodnika) Klaudia wyjechała i został sam z Justyną która podobno mu się spodobała od samego początku, czyli pierwszej rozmowy telefonicznej. O dziwo oni się całkiem dobrze dogadują, dużo się śmieją, rolnik zabrał ją na naukę jazdy, a potem zrobił jej mini wianek z koniczyny. W sumie to chyba pierwsza para tej edycji gdzie widać, że obie osoby się dobrze czują w swoim towarzystwie.

Tomek młody miał dwie randki, najpierw z Kasią a potem z Zuzą. Ta która została w domu miała robić drzwi z teściem. Na każdej randce było lanie wody i zero konkretów, ale widać, że go ciągnie bardziej do Zuzy i nawet sam to przyznał. Wieczorem była sesja w zbożu i też chyba Zuza dostała więcej atencji.

Michał (Wąski) zaczął od randki z Adą, która wydaje się zdeterminowana i ciągle o tym mówi. Randka oczywiście standardowo piknik w zbożu, ale rozmowa się nie kleiła jakoś specjalnie, ot taka luźna gadka. Później była randka z Sylwią na statku i tutaj już było goręcej, bo Wąski przyznał, że wybrał ją tylko dlatego, że Julia by nie miała dla niego tyle czasu. Sylwia wytknęła mu też zaproszenie innych odrzuconych kandydatek na social mediach. Wąski sam przyznał, że to w razie gdyby mu nie wyszło to będzie miał zapasowe koła. Potem były przepytki o ilość dzieci i do portu. Sylwia stwierdziła, że ma minusa i randka to stracony czas bo poruszali same trudne tematy zamiast miło spędzić czas (co jest też jej winą). Na którejś przebitce Wąski oznajmił, że Marta jest jego faworytką, ale jeszcze nikogo do domu nie wysłał.

No i Mateusz (Dahmer) jak zwykle dał czadu. Zabrał Martynę na przymusową randkę na której wylewał swoje gorzkie żale. Ich rozmowa wyglądała mniej więcej tak, że ona najpierw mówiła, że fajnie jakby był bardziej zdecydowany i np. zaprosił je na rozmowę na osobności i wtedy by pokazał, że ma jaja, bo jak są we troje to się w ogóle nie odzywa. Potem on się wypytywał czemu nie lubi małych kózek i czy się przeprowadzi do niego. Ona na to, że mała koza nie chce być dotykana bo płacze jak ją zabierają od mamy i ona nie widzi potrzeby robić takich rzeczy, i nie może mu obiecać, że zostanie z nim na wsi zanim się nie przekona jak to jest. A on na to do kamerzysty "aha no to koniec randki", a ona na to "ale kto decyduje my, czy oni?" W sensie czy sami mogą skończyć randkę, czy dopiero jak produkcja pozwoli. A on na to "koniec randki, sama chciałaś żebym pokazał, że mam jaja, hehe".

Jeszcze w czasie randki obgadywał Karolinę, że nie patrzy mu w oczy i pewnie to znaczy, że jest nieszczera. Podczas gdy sam siedzi do dziewczyn zawsze bokiem i nigdy im w oczy nie patrzy jak gada xD

Potem były jeszcze setki na których Martyna próbowała jakoś z uśmiechem podsumować tą randkę, że było miło mimo drążenia ciężkich tematów, o dziwo nawet powiedziała, że by pasowała do Mateusza gdyby oboje pracowali nad związkiem. Dahmer za to wkurzony stwierdził, że chyba zrobił błąd z wywaleniem Zuzy, bo trzeba było wywalić Martynę albo Karolinę xD

Odcinek był strasznie pocięty i przez to męczący, ale zauważyłam, że prawie wszyscy rolnicy zostawili sobie na koniec randki z faworytami, więc kolejny odcinek będzie kluczowy :)
  • 10
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@jedna_odpowiedz: bez przesady to nie jest sceną po scenie, jedynie opisałam dłużej randkę Dahmera bo widziałam, że wiele osób nie wie co on tam gadał właściwie, fb nie używam to nie wiem co tam robi furorę, jak za dużo tekstu zawsze możesz nie czytać :)
  • Odpowiedz