Wpis z mikrobloga

  • 6
@maxiek po prostu chciałem mieć kogokolwiek aby nie odbiegać od reszty, każdy wtedy już kogoś miał a ja nie chciałem być gorszy. Teraz, patrząc na to wszystko z perspektywy czasu wiem jak bardzo poniżałem sam siebie. Wysokie wymagania to wcale nic złego, zwłaszcza jeśli takze wnosisz do związku inne cenne wartości jak wierność czy uczciwość ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@heterodewiant44: rozumiem tez tak mialem ze jak nie bylo tego co lubie to bralem to co pod reka (still dziewice ale mniej atrakcyjnie niz bym tego sobie zyczyl). Co do 3 palcow szerokosci to oooo relatable bardzo XD - moja ex miala to samo - p---a luzna jakby urodzila blizniaki i to syjamskie, co ciekawe byla dziewica co znaczy ze mozna miec tak natrualnie
  • Odpowiedz
  • 189
@maxiek u mojej ex to samo, ale spowodowane raczej nadmierną eksploatacją, benek chlupał jak noga w mokrym gumiaku, dlatego częśto namawiałem ją na alana, bo tylko wtedy mogłem cokolwiek poczuć.

Z nową partnerką zupełnie inna bajka. Cicha, ciasna i dyskretna, robimy to na doggy, potem ubieramy się i schodzimy na dół na obiad, bez obaw że będzie z niej schodzić powietrze jak ze starego matareca xD
  • Odpowiedz
@heterodewiant44: Pochwa może zmienić się jedynie po porodzie gdy przez otwór wielkości piłki golfowej przeciśnie się głowa wielkości małego arbuza i pozrywa więzadła oraz tkanki miękkie. Od zwykłego ruchania nic się nie dzieje i nawet najgorsze k------o może być ciasne, a dziewica może być luźna jak wiadro.

A rozmiar warg sromowych to już w ogóle chłopie - totalnie genetyczna rzecz jak ilość napletka u chłopa. To że miałeś p----------ą różową
  • Odpowiedz
  • 6
@thecakeisalie @thecakeisalie do tych dziewięciu mi się przyznała, a ile ich było naprawdę to tylko ona wie. Zresztą to już nieważne, mam teraz wspaniałą kobietę, dogadujemy się świetnie, ma normalne zdroworozsądkowe poglądy, myśli o założeniu rodziny i posiadaniu dzieci. Co prawda ex była ciutek ładniejsza, ale wolę stabilny "software" niż urodę, która kiedyś i tak przeminie. ()
  • Odpowiedz
  • 2
@thecakeisalie a to akurat bardzo ciekawa historia. Kiedyś przez naszą wieś przechodziła pielgrzymka łomżyńska, starem zwyczajem jest ze zaprasza się uczestników do domu aby mogli przenocować. Moja mama wzięła wtedy kilka osób bo całe piętro i tak stoi puste. Wśród nich była i ona. Rano przyszła na śniadanie, rozmawiało nam się bardzo dobrze, wymieniliśmy się numerami telefonów, pisaliśmy prawie pół roku, bardzo długo o nią walczyłem i się starałem. Były nawet
  • Odpowiedz