Łukaszenka nakrzyczał na premiera Armenii, który chciał rozmawiac na spotkaniu rosyjskiego odpowiednika nato (ODKB o rozwiazaniu konfliktu z Azerbejdżanem (ktory nie jest członkiem organizacji). Łukaszenka w emocjach powiedział, że Paszinian ma dogadać się z prezdydentem Azerbejdżanu i to zaakceptowac, bo jak nie to bedzie gorzej.
Emocje ogarnęły Łukaszenkę, gdy wypowiadał się w sprawach, które Armenia przedstawiła ODKB na nadzwyczajnym posiedzeniu rady. Przemówienie skierowane było do Nikola Paszyniana.
Zadałeś nam dwa pytania. Najpierw przeczytałem: „Ocena wydarzeń i stanowisko ODKB”. Domagałeś się, abyśmy zdecydowali o naszym stanowisku. Co, nie znasz naszej pozycji?! - spytał Łukaszenka z oburzeniem. „Chcemy, aby konflikt pomiędzy sąsiednimi państwami został rozwiązany pokojowo.
W drugim punkcie Armenia zwróciła się do ODKB o sporządzenie mapy drogowej dla przywrócenia jej integralności terytorialnej.
Jaka mapa drogowa? Odpowiem od razu: Usiądź z Ilham Aliyev, jeśli to konieczne, zapytaj prezydenta Rosji i podejmij decyzję! Jeśli nie zaakceptujesz tego dzisiaj, będzie gorzej, sam to rozumiesz! Nie potrzebujemy tego konfliktu! - powiedział Łukaszenka. - Tutaj podniosłeś dwa pytania, są one więcej niż dziwne, Nikolu Wowajewiczu.
Również w swoim wystąpieniu Aleksander Łukaszenko powiedział, że Azerbejdżan jest krajem przyjaznym ODKB i nie można się im przeciwstawiać. Mimo konfliktu zbrojnego między Azerbejdżanem a Armenią Łukaszenka uważa, że Azerbejdżan w ODKB jest „niczyim wrogiem”, a jego przywódca Ilham Alijew jest „naszym człowiekiem”.
Chłopaki, o co walczycie? Trzysta osób zginęło tam, gdzie ludzie nie mieszkają, gdzie nawet kozy nie chodzą. Z czym walczysz? Usiądźcie razem, zawrzyjcie porozumienie i niech Rosja uświęci to porozumienie – powiedział Łukaszenka.
Wypowiedział się przeciwko obecności misji UE i OBWE w Górskim Karabachu. Służba prasowa Łukaszenki podsumowała jego stanowisko w następujący sposób: „Wojna skończyła się z pomocą Rosji – dlaczego są dziś inne i nowe formaty? Trójka – Armenia, Azerbejdżan, Rosja – która planuje spotkanie za kilka dni – powinna się zgodzić. A Białoruś poprze każdą z ich decyzji”.
@szurszur: Podejście iście magdalenkowe, zachlać się i ustalić co kto komu i jak. Tylko problem jest, gdy Armenia chce od Azerów, a Azerowie od Ormian. Kurde przypau.
Łukaszenka w emocjach powiedział, że Paszinian ma dogadać się z prezdydentem Azerbejdżanu i to zaakceptowac, bo jak nie to bedzie gorzej.
w tym linku filmik z wypowiedzi
https://news.zerkalo.io/economics/24999.html
#bialorus #geopolityka #rosja #armenia
Komentarz usunięty przez autora