Wpis z mikrobloga

@Gustav88: pomijając żenującego tweeta, to nie jestem w stanie pojąć co jest złego w dwudniowych posiedzeniach. Sytuacja w kraju jest poważna to się powinno zbierać i wymieniać zdanie, a nie 3 godzinki i pora na CSa. Glapa i ta reszta pisowskich klownów typu Masłowska boją się debaty, bo wyjdzie, ze ich "argumenty" g---o znaczą? No jaki tu jest minus? Nie rozumiem.

TAk jak i nie rozumiem dlaczego pisowiec moze byc
  • Odpowiedz