Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#ginekolog #logikarozowychpaskow #lekarz

Hej, zaznaczę, że pytanie zadaję głównie do różowych. W jakim wieku poszłyście pierwszy raz do ginekologa? Jak wygląda pierwsza wizyta? Czy bardzo krępujące jest badanie? Czy faktycznie z facetem ginekologiem lepiej przeprowadzone jest badanie niż kobietą, czy jednak płeć nie ma znaczenia? Dużo słyszałam, że facet jest delikatniejszy i bardziej wyrozumiały.
Może opisze swoją historię. Mam 23 lata, nigdy nie byłam u ginekologa. Pierwszą miesiączkę dostalam bardzo późno, w wieku 15 lat. Moje koleżanki już w podstawówce dostały pierwszy okres, także martwiłam się czemu ja jeszcze tego nie doświadczyłam. Współżyje reguralnie od 4 lat. Zawsze używam z niebieskim antykoncepcji w postaci prezerwatyw, natomiast chciałabym zacząć brać tabletki antykoncepcyjne i przy okazji zbadać się u lekarza. Wiem, że to głupio zabrzmi ale pomimo Mojego wieku wstydzę się rozbierać przed obcą osobą. Niby to lekarz, który widział nie jedną babę nago, ale na psychikę strasznie mi to siadło. Pochodzę dość z patologicznej rodziny. Moja matka raczej nie interesowała się moim zdrowiem, a ojciec był pedofilem. To znaczy, nigdy go o to nie osądzono i nie siedział w więzieniu, wiem że też nie skrzywdził żadnego dziecka, ale często widziałam na naszym wspólnym komputerze włączone zakładki w przeglądarce o tematyce pornografii z udziałem dzieci. Widziałam również jego wzrok na moich piersiach albo miejsc intymnych przy wspólnym spędzaniu czasu, dlatego tłumaczę sobie ze przez to boję się iść do ginekologa. Nie potrafię zaufać obcej osobie aby dotykało moje ciało. Nie liczę niebieskiego, ponieważ żyje z nim już 6 lat i też nam trochę zajęło żeby były pierwsze zbliżenia. Bardzo proszę o jakieś rady, co zrobić albo jak się rozluźnić żeby przełamać się na pierwszą wizytę. Dzięki wielkie Mirabelki

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #635ba496ef1204b9ecda1e20
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Przekaż darowiznę
  • 8
@AnonimoweMirkoWyznania: Sprawdź sobie opinie na znanymlekarzu i idź najlepiej do młodej lekarki. Ja się już przewaliłam przez wielu lekarzy, i kobiet i mężczyzn, i jedyne co mogę powiedzieć, że nie ma reguły. W szpitalu faceci byli strasznie niedelikatni, w przychodni miałam faceta i był spoko. Z drugiej strony jak trafiłam na starszą lekarkę to też była niedelikatna, a te młode bardziej przyjemne dla człowieka. No ale po komentarzach poznasz do kogo
@AnonimoweMirkoWyznania Wobec tego co piszesz sugerowałabym iść do ginekokoga-kobiety. Samo badanie nie jest zadna trauma jeśli słuchasz co mowi lekarz. Skoro pomyślałaś że warto byłoby iść profilaktycznie, to poczytaj w którym dniu najlepiej pobrać cytologię (cieniutka wymazówka do pobrania materialu) i wtedy umow wizytę.
Najlepiej powiedz od razu że to Twója pierwsza wizyta i się stresujesz.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@AnonimoweMirkoWyznania: Mam bardzo słabe doświadczenia z ginekologami - kobietami, u mężczyzny nie byłam. Pierwszy raz ok. 17 roku życia, u koszmarnej baby.

Na Twoim miejscu, biorąc pod uwagę doświadczenia, najpierw jednak spotkałabym się raz z psychologiem i trochę omówiła swoje odczucia co do wizyty. Jeśli chodzi o lekarza, to tak jak mirabelki piszą - dokładnie przeczytaj opinie, ja bym pojechała na drugi koniec Polski, gdybym wiedziała, że będzie tam fajny lekarz.
@AnonimoweMirkoWyznania: Pierwszy raz u ginekologa byłam w wieku 16 lat. Wizyta była OK, lekarz specjalnie zagadał moją matkę, a mnie wysłał samą do pielęgniarki, żebym się nie wstydziła ewentualnie przyznać do współżycia. Był raczej delikatny, nie rzucał głupich komentarzy. Ja nie mam takich złych doświadczeń i nie przejmowałam się niczym, założyłam, że to lekarz i profesjonalista.
Od tamtej pory bywałam u różnych ginekologow, w tym u jednej kobiety (wybieram tych, u
Oadj: Weź się w garść. Każda kobieta chodzi do ginekologa - od tego jest ten zawód. Ja w wieku 17 lat musiałem iść do urologa, bo genialna pani endokrynolog wymyśliła sobie nowotwór jąder (jestem zdrowy i nic mi nie było). A przypomnę, że mężczyzna i to w tak młodym wieku nie ma odpowiednika zbytnio ginekologa, do spraw męskich.
---

Zaakceptował: karmelkowa