Wpis z mikrobloga

Taniec

  • Lubię tańczyć - róż 8.8% (10)
  • Lubię tańczyć - nieb 33.6% (38)
  • Nie lubię tańczyć (bo nie mam z kim) -róż 3.5% (4)
  • Nie lubię tańczyć (bo nie mam z kim), -nieb 6.2% (7)
  • Nie rozumiem przyjemności z tańca - róż 7.1% (8)
  • Nie rozumiem przyjemności z tańca - nieb 40.7% (46)

Oddanych głosów: 113

  • 21
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@kressusza: ja nie umiem wielu rzeczy, które lubię robić (np gotowanie, majsterkowanie, remonty) więc jedno nie wyklucza drugiego ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

@eb8a: no to mimo iż nigdy nie próbowałem tańczyć to bym chyba wybrał opcję "lubię tańczyć" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@eb8a: Jako człowiek, który nie dzierżył losowego gibania w klubie wixatron3000 stwierdzam, że jest znacznie lepiej, jak już się pójdzie na kilka lekcji i się tańczy w jakimś konkretnym stylu, wiedząc co robić. No chyba, że ktoś całkiem nie ma poczucia rytmu, to będzie ciężko.
@eb8a: taniec to jest takie prymitywne tarło że xd

Dla kogo to właściwe jest? Większość niebieskich tańczy aby ruchać, różowe zaś tańczą bo są zbyt leniwe na prawdziwy sport xd

Zakazać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
taniec to jest takie prymitywne tarło że xd


@TheGreenBastard: wsm to ankieta nie dotyczy tylko wixy-pixy czy potańcówek w klubach, ale też np. poloneza na studniówce, czy bardziej zaawansowanych form tańca w ramach zajęć zorganizowanych itp.
Wszelkie wykopowe dyskusje o tańcu xD
To jak pytać dzieci w sierocińcu czy bardziej wolą mamę czy tatę.

No chyba, że ktoś całkiem nie ma poczucia rytmu, to będzie ciężko.


@aegispolis: Poczucie rytmu jest do nauczenia. Gorzej z koordynacją ruchową, kiedy człowiek niby wie co ma zrobić, kiedy ma to dokładnie zrobić, w którym momencie muzyki powinien to zrobić - a i tak nie jest w stanie.
@venomik: To ja zawsze uważałem zupełnie odwronie. Szczególnie, że te trudne do skoordynowania rzeczy są trudne dla wszystkich na początku, a jednak się tego ludzie uczą, a takich, co się nauczyli poczucia rytmu, to jeszcze nie poznałem.
@aegispolis: Wow. To teraz czuję jakbyśmy żyli w dwóch zupełnie innych światach. Przecież poczucie rytmu to jedna z rzeczy, których ludzie po prostu się uczą na zajęciach muzycznych, szkołach muzycznych, kursach tańcach też.
Jak zaczynałem grać w życiu na pierwszym instrumencie to mogłem grać wszelkie etiudy bez problemu, natomiast jak nauczyciel kazał mi coś zagrać do puszczonego podkładu to czasami miałem wręcz lzy w oczach ze złości i bezsilności. Dla mnie
Przecież poczucie rytmu to jedna z rzeczy, których ludzie po prostu się uczą na zajęciach muzycznych, szkołach muzycznych, kursach tańcach też.


@venomik: No to nie wiem, bo ja się uczę muzyki od czwartego roku życia i nigdy nikt mnie tego nie musiał uczyć i nie próbował xd Może właśnie to miałem na myśli - jedni to po prostu mają, a inni muszą tworzyć sobie cała masę reguł w głowie, aby to
@aegispolis: Ciekawe. A może po prostu inaczej to sobie. definiujemy?
Jesteś w stanie odpalić sobie losową piosenkę i bez problemu zacząć klaskać:
1 - 2 - 3 - 4
1 - 2 - 3 i 4
1 i 2 - 3 i 4
itp?
I już bardziej skomplikowane pytanie, jak odpalisz sobie ten utwór (nie jest prosty, wręcz przeciwnie), szczególnie gdzieś od 30 sekundy - to jesteś w stanie wyczuć, ze
Jesteś w stanie odpalić sobie losową piosenkę i bez problemu zacząć klaskać:

1 - 2 - 3 - 4

1 - 2 - 3 i 4

1 i 2 - 3 i 4

itp?


@venomik: No tak, to jest dla mnie raczej oczywiste. A już w szczególności, gdyby była na 4.

I już bardziej skomplikowane pytanie, jak odpalisz sobie ten utwór (nie jest prosty, wręcz przeciwnie), szczególnie gdzieś od 30 sekundy
@aegispolis: Tzn. ja tak nie liczę, ale nie znam lepszego sposobu na przekazanie o co mi chodzi przez internet :D

Chociaż tak zaczynałem, że miałem wszystko w głowie poukładane i zawsze wiedziałem co robić na 1, co robić na 2, i tak dalej. Ale pewnie bez tego nigdy bym nie został na zajęciach tanecznych, ale po pierwszym stopniu bym zaczął symulować kontuzję czy coś xD

A już poważniej - to po
A już poważniej - to po tym wszystkim jak mam rozumieć Twój brak wyczucia rytmu?


@venomik: Czemu mój? xd Masz na myśli, co nazywam wyczuciem rytmu?

No choćby to, że choćby ktoś nie wiem ile uczył się tańczyć, to nie będzie w stanie policzyć ci taktu w utworze, a co za tym idzie tańczyć do rytmu. Może co najwyżej nauczyć się podążąć za innymi, ale nie jest w stanie tego samemu
Czemu mój? xd Masz na myśli, co nazywam wyczuciem rytmu?


@aegispolis: Nie. Po prostu jakoś zapamiętałem błędnie, że pisałeś o sobie, że nie masz poczucia rytmu w tancu. Czytam teraz wszystkie Twoje wpisy i nie wiem dlaczego :)

A co do drugiej części posta to już sam nie wiem. Byłem na tylu kursach tańca w życiu i prędzej czy mocniej każdy ten rytm łapał. Czasami z problemami, ale jednak.
Oczywiście, najbardziej