Wpis z mikrobloga

lubię sobie czasem posłuchać takich autystów, jak się wiją w wyjaśnieniach i próbach wytłumaczenia zakamarków swoich umysłów, zamiast jak normalni ludzie kupować i się rozmnażać

kiedyś może spotkam na przystanku takiego smutnego anonka po którym widać że koledzy go nie rozumieją i nie ma swojej grupki przyjaciół, zapytam go czy poczęstuje mnie papierosem i on będzie tylko w stanie wydukać ja- ja nie- nie mam ja nie palę i wbije spojrzenie w buty. Więc będę stała obok bez ruchu aż podniesie wzrok i spytam czy mnie odprowadzi do domu bo mam tylko kawałek ale sama się boję i pewnie go będę musiała złapać za rękaw i pociągnąć lekko bo inaczej by się bronił. Całą drogę (dwa przystanki) nic nie będzie mówił i tylko będę podglądać niby nieśmiało jak pali buraka i nie wie co się dzieje. Potem zaciągnę go do swojej jaskini ee znaczy mieszkania i na szczęście nikogo nie ma i go zmuszę żeby ściągnął buty i mi powiedział o czym ostatnio myślał, i on wtedy zacznie takie wyjaśnienia autystyczne coś o sensie życia albo inne smuty i wtedy dam mu buziaka w policzek tak niby nieśmiało

ehh ale nie dla mnie to, bo pewnie każdy taki anonek tylko ma ulubione performerki na onlyfans i nie interesują ich już relacje z ludźmi /╲/\ȍ ̪ ő╮/\╱\

#smutek ##!$%@? #niesmialosc #autyzm
aberotryfnofobia - lubię sobie czasem posłuchać takich autystów, jak się wiją w wyjaś...
  • 5