Wpis z mikrobloga

Sorry ze bez pytania


@SaintWykopek: luźna guma, akurat neuromancer to debiut Gibsona jeśli chodzi o nowele, więc z całej trylogii jest najmniej przystępny, swego czasu to był biały kruk i dlatego było o nim głośno... teraz jak wznowiono wydanie w łączonej trylogii, o wiele bardziej warto przeczytać kolejne graf zero, albo mona lisa turbo, wcześniejszy zbiór krótkich opowiadań, czyli wypalać chrom, albo johnny mnemonic, też są świetne... przy okazji linkuje zwiastun
tarkaz - > Sorry ze bez pytania

@SaintWykopek: luźna guma, akurat neuromancer to d...