Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Poradźcie coś. Lvl 21 i odkąd pamiętam jestem nieśmiały, małomówny i duszą towarzystwa nigdy nie byłem. Jednak zawsze miałem jakiegoś kolegę, lepszego, gorszego, ale był, było z kim wyjść na dwór czy zaprosić na urodziny. Co prawda te znajomości nigdy niebyły na głębszym poziomie i byłem tylko dodatkiem dla kogoś, lecz nie czułem się jak odludek. Niestety w momencie kiedy poszedłem do szkoły średniej wszystko się zmieniło. Od tego momentu nie mam żadnego kolegi, żadnej koleżanki, na imprezie nigdy nie byłem (nawet na osiemnastce czy studniówce), siedzę całymi dniami w domu przed komputerem. Myślałem, że jak pójdę do pracy to będzie lepiej, ale nie jest. W pracy każdy ma swoją rodzinę, swoje sprawy i oprócz rozmów typu "widziałem ostatnio fajny film w kinie" nie ma żadnej znajomości. Nie chcę żyć w taki sposób, chcę mieć znajomych, dziewczynę i spędzać z nimi czas. I tutaj zaczynają się schody, bo nie wiem jak to zrobić. Nie mam się kogo spytać o radę. To co do tej pory zrobiłem to założyłem konto na facebooku (wcześniej miałem, ale usunąłem) oraz założyłem konto na Tinderze (korzystam z niego jak mi się przypomni, bo wstydzę się jak będę musiał tłumaczyć, że jestem odludkiem bez znajomych). Wydaje mi się, że to trochę za mało. Na facebooku nie mam znajomych dodanych bo nie mam kogo dodać (obcych ludzi przecież nie będę dodawał) a na Tinderze nie umiem pisać (nawet jak mnie połączy z jakąś panną to nie mam pojęcia co napisać i zostawiam). Zainteresowania mam, ale w mieście nie ma grup czy spotkań z nimi związanymi. Nie mam pomysłu co jeszcze mógłbym zrobić.
#pytanie #psychologia #niesmialosc #samotnosc

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6354279a9813be46e9071aad
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania: Na FB możesz zacząć od zaproszenia starych znajomych. Jak zobaczą, że ich zapraszasz to może się odezwą, a jak się odezwą to może coś pogadasz, a jak pogadasz to może się umówisz na jakieś piwo albo coś, a może nie. Może grałeś z nimi w jakieś gry albo haratałeś w gałę, a oni nadal to robią, tylko ci o tym nie mówią, bo się do nich przestałeś odzywać.
Jak będziesz