Wpis z mikrobloga

delikatna kontuzja raczej nie pozwoli na żadne łażenie po górach.


@DerMitteleuropaer: można wjechać samochodem pod Mangart. Już na przełęczy widoki są naprawdę ładne. Do tego przejazd serpentynami przez Triglawski Park Narodowy też fajne doświadczenie.

W Žalec masz fontannę piwa. Płacisz kilka euro, dostajesz kufel i sobie nalewasz nektaru z różnych fontann. :P
@DerMitteleuropaer: czyli pomysł siadł, ekstra! Dolinki koło rzeki socza są bardzo ładne, Lublana malutka więc na 2-3 godzinki, serpentyny w Triglsvskim Parku również polecam. Ze zachodniej Słowenii można szybko wyskoczyć do Rijeki w Chorwacji albo Triestu we Włoszech (tu byłem i polecam). Planica. Byliśmy na kilku wodospadach i wąwozach, ale nazw już nie pamietam - w Google znajdziesz bez problemu, bo są popularne. Na zachętę kilka fot
@DerMitteleuropaer: Kompleks skoczni w Planicy, warto wyleźć na Velikanke, kajaki w jaskiniach, popłyń sobie łódką do wyspy na jeziorze Bled, warto sobie podejść na te niskie szczyty (Mala Osojnica) przy jeziorze bo jest tam świetne miejsce widokowe, na wyspę.

ale delikatna kontuzja raczej nie pozwoli na żadne łażenie po górach


no to via ferrat Ci nie polecam