Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@OmgLolWtf: ja kupiłem kota w worku - rocznego od leasingu. Nie mogłem się nawet próbnie przejechać - tylko obejrzałem na żywo i odpaliłem. I był prawie o połowę tańszy niż nówka katalogowo.
Przez miesiąc nie spałem za dobrze przed decyzją. Ale policzyłem że nawet jakbym musiał wymienić silnik to wyszedłbym na plus. Na szczęście wszystko ok.
@OmgLolWtf: Co weekend sprawdzam w aucie czy wszystko działa, stan płynów, naciąg pasków, stan żarówek, stan opon. Raz w miesiącu sprawdzam luzy w zawieszeniu, nasł#!$%@?ę dźwięków w silniku. Co pół roku jadę na test układu hamulcowego i amortyzatorów, oraz przy okazji geometria zawieszenia i wyważanie kół. Olej w silniku zmieniam co 10k km, w skrzyni co 50k. Gdy jadę na obowiazkowy przegląd to już tylko formalność. Niektóre rzeczy jak uszczelki czy